Dsus4Myślom w mej głowieD  Dsus4 ożywczy powiewD jest potrzebny
Dsus4Chyba im żagle zrDobię z moich zmartwień
Taki piDsus4ękny złoty wir będzie myśli pił
Dsus4Gdy mówię "jestemD",Dsus4 jest takie miejsce,D które bD7+oli D 
Dsus4Nie wiem sam, czy ja zDechcę to opisać
Nie zarDsus4obi na mnie nikt, takie szare nicA 

Ref:Gmsus2 Jestem jak drzewo na wielkiej pustDmyniDm6  
Sam nie wiem, czemu zawdzięczam, że trwam ścięty mrozem
    Gmsus2 Zrozumieć tej tajemnDmicy żDm6ycia nie mGmsus2ogę

Dsus4Z ekranu wciąż kapie wodaD -Dsus4 mała hipnozaD na dobrD7+anocD 
Dsus4Jutro znów silna wDola mnie opuści
Gdy fontDsus4anną lepkich słów skropisz spokój mój

Ref: Jestem jak sztylet na dnie pustej skrzyni
Nie wiem, jak długo czekać tu mam, tępiąc ostrze
W miłosnej grze w serce trafić prosto nie zdążę

Dokąd wychodzisz z białej pościeli tuż nad ranem
Chyba wiem, komu nosisz swoje ciało
Wciąż rozgrzane krótkim snem, myśląc, że ja śpię