K.C. Peja

Lyrics

  • Song lyrics 45661338WEst
    1 favorite
Taki skurwysyn
Kocham Cię

Weź mocno mnie obejmij, jakby świat miał dziś się skończyć,
ja chwycę Cię mocniej i przytulę weź mnie dotknij,
wierzchem swojej dłoni, przejedź po moim policzku,
poczuj twardy zarost, spójrz mi w oczy, jestem przyjdź tu,
na serio 1000 słów 1000 gestów i pomysłów.
Jestem przy tobie, bliskość, pomieszanie zmysłów.
Piękna kobieto,już na starcie się zachłysnąłem,
twoją urodą, Kocham Cię, wiedz cały płonę.
Chcę Cię za żonę, nigdy już nie zechcę innej,
Potrzebuje tylko Ciebie, więc pytam czy za mnie wyjdziesz.
Zrobić Ci krzywdę, uwierz nie ma takiej opcji,
To najważniejszy track, z moich historii miłosnych,
Kocham Cię, bądź bym oparciem, inspiracją,
Uosobieniem marzeń, piękną zmysłową kochanką.
Ten track nie hardcore, ja Ci go nie zafunduje.
Po prostu ze mną bądź, nie zawiodę, obiecuje.

Kocham Cię
Chciałbym powiedzieć tobie że
Bardzo Kocham Cię
I mam nadzieję, że ty o tym wiesz

Jesteś taka słodka, taka piękna, uśmiechnięta
Jak po wypaleniu skręta, pełen relaks ja wymiękam
Przed tobą klękam, bo ty jesteś tego warta.
Wiem, że miałem farta, czysta miłość, nie pogarda.
Zapewnić bezpieczeństwo, tobie piękna dla mnie standard.
Gdy zasypiasz na mej piersi, a ja czuwam wartę, wariat.
Bez Ciebie zdarta bania,bym już przepadł.
Czysty przykład na to, że można liczyć na człowieka.
To nowy etap, ja przeżywam dziś renesans.
Ona z książką przy herbacie, nie myśli o mercedesach.
Nie mają pojęcia, Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają.
Przeciwieństwa przyciągają, coś w tym jest i te dwa P,
Od dziś stanowią jedność, o tym ten kawałek jest.
A ja kocham Cię wiesz, jeszcze nie raz to powtórzy.
Jesteś mą drugą połówką, czekałaś na mnie najdłużej.

Kocham Cię
Chciałbym powiedzieć tobie że
Bardzo Kocham Cię
I mam nadzieję, że ty o tym wiesz

Ty bez mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje
Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeje
Chce być twoim cieniem, robić z tobą mnóstwo rzeczy
Życie z tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć
Możesz mnie wyleczyć, z tych defektów, które mam ja
Jestem spoko typkiem, mówisz fajny facet wariat
Pragnie Cię kanalia, który w domu jest kimś innym,
Twardziel o łagodnym sercu, często pozytywny
Poruszam Cię do łez, przyprawiam Cię o dreszcze.
Potęguje twe emocje,ty wariujesz, pragniesz jeszcze.
Wystarczy nam na potem, mam ochotę trwać przy tobie.
Jeszcze nie raz Cię zaskoczę, bo wiem, że tak zrobię.
Kocham Cię nie plotę, mój plan realizuje.
Jesteś moim tlenem, który wciągam, gdy Cię czuję.
I proponuje wspólne życie, Rych nie bredzi.
Jesteś tą odpowiednią, proszę bądź matką mych dzieci.

Kocham Cię
Chciałbym powiedzieć tobie że
Bardzo Kocham Cię
I mam nadzieję, że ty o tym wiesz

Kocham Cię
Chciałbym powiedzieć tobie że
Bardzo Kocham Cię
I mam nadzieję, że ty o tym wiesz


Rate this interpretation
Rating of readers: Good 1 vote
contributions:
45661338WEst
45661338WEst
anonim