Dla moich ludzi - Gural & Kaczor & Peja Peja
Lyrics
[Kaczor]
Poo
PDG Kartel
Gracz z numerem pierwszym synu!
Sprawdź to!
SLU KDG Mixtape
Poo Poo
Dj Decks!
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
1.[Kaczor]
Życie czasem daje w kość nam
Wiem że mu sprostam
Mam swoje zajęcie jak na okręcie bosman
Czasem go dość mam
Jak każdy z was
I nie zmienia wiele kamer i flesze blask synu
Chce zdobyć czarny pas
W przetrwania sztuce
Ciągle się uczę
Wytrwałość będzie mym kluczem
Konsekwencja i wiara wrogom
Zawsze w ryj charam muszę
Na bit wjeżdżam jak taran z animuszem
Tym się param bo to jest nasza profesja
W tym mieście gdzie roi się od frajerstwa
Tu gdzie gówniana pensja
Kłóci się z przepychem
Hardcor rapu esens
Jak Kaczor z Guralem Rychem
I tekst z bitem tekst liter
Który to wszystko spaja
Będzie miał lipe
Nie jeden zawistny pajacu tu
Zrobimy najazd na ten mixtape tu
Będzie ambaras bo robimy zawsze wixe w chuj
Kolejna strofa i nie ze związku
Jak z Jimmy Hoffa
Tylko z PDG Kartel i
Okolicy która kocham i
Okolicy która kocham
Synu!
Sprawdź to!
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
2.[Gural]
Kali być!
Kali jeść!
Kali grać!
Kali jarać!
Biegać jak kapibara!
Na Sali wiara!
Dj wali po garach!
Scretch napierdala!
Słu słu słu słuchasz Gurala!
Wpadam jak ??????????
To jest Decks mixtape
Tu cała heksa robi wiksę
Wjeżdżam na pełniej piździe
Słuchacie Dona
Prąd na membranach
Dym na oponach
Czemu czemu czemu tak gramy?
Czemu tak mamy?
Szmal zbieramy
Na te wypasione minivany
Bity wypasione jak
Z Dominikany panny
A mamy w blokach mini wanny
Lepiej zapalmy!
Mamy nieobliczalny
Zapalny styl
Wkręca wydarzeń wir
Nie kumasz?
Chuj z tym!
Donguralesko
Dzisiaj w Poznaniu w nocy będzie jasno
Wiesz jak jest yo
Inny flow lecz to samo miasto!
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
3.[Peja]
Tu życie mnie przytłacza
Jak te miasto które staczam
Większość bitew i zaznaczam
Że zwycięstwo jest dla gracza
Mega priorytetem
Pizgam rap puszczam w eter
Za ten syf zgarniam pekiel
Wódą se poryje dekiel
Póki żyje mogę wszystko
Wszystko jest możliwe
Jak prze kurwić pierwszy milion
I odrobić to za chwilę
Od człowieka do człowieka
Ten mój rap też dla profitu
Pewnie że te pro psy mają moc
I kocham to bez kitu
Tu czasem kilka bitów móc obalić
Jestem sobą
Zachowuje spokój
Płyty dedykuje ziomom
Jest nocą zmorą
Co znów rusza tu na nowo
Tu alkohol dragi sex
W tym mieście górę biorą
To jak spacer po linie
Robię szmal jak Jonny Cash
W tym nałogu jak śmieć
Czasem mnie przeszywa dreszcz
Chcesz to choć i weź
Tu każdy gra o swoje
O przyszłość się nie boje
Kiedyś miałem znacznie gorzej
Wybacz mi Bożę
Bo nie jestem tu bez grzechu
Przemoc rap władza
Nie zabraknie mi oddechu
By chłonąć atmosferę
Mam intencje szczere
Jak Boski Diego z piłką
Tak Rychu z tym bengerem
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
Poo
PDG Kartel
Gracz z numerem pierwszym synu!
Sprawdź to!
SLU KDG Mixtape
Poo Poo
Dj Decks!
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
1.[Kaczor]
Życie czasem daje w kość nam
Wiem że mu sprostam
Mam swoje zajęcie jak na okręcie bosman
Czasem go dość mam
Jak każdy z was
I nie zmienia wiele kamer i flesze blask synu
Chce zdobyć czarny pas
W przetrwania sztuce
Ciągle się uczę
Wytrwałość będzie mym kluczem
Konsekwencja i wiara wrogom
Zawsze w ryj charam muszę
Na bit wjeżdżam jak taran z animuszem
Tym się param bo to jest nasza profesja
W tym mieście gdzie roi się od frajerstwa
Tu gdzie gówniana pensja
Kłóci się z przepychem
Hardcor rapu esens
Jak Kaczor z Guralem Rychem
I tekst z bitem tekst liter
Który to wszystko spaja
Będzie miał lipe
Nie jeden zawistny pajacu tu
Zrobimy najazd na ten mixtape tu
Będzie ambaras bo robimy zawsze wixe w chuj
Kolejna strofa i nie ze związku
Jak z Jimmy Hoffa
Tylko z PDG Kartel i
Okolicy która kocham i
Okolicy która kocham
Synu!
Sprawdź to!
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
2.[Gural]
Kali być!
Kali jeść!
Kali grać!
Kali jarać!
Biegać jak kapibara!
Na Sali wiara!
Dj wali po garach!
Scretch napierdala!
Słu słu słu słuchasz Gurala!
Wpadam jak ??????????
To jest Decks mixtape
Tu cała heksa robi wiksę
Wjeżdżam na pełniej piździe
Słuchacie Dona
Prąd na membranach
Dym na oponach
Czemu czemu czemu tak gramy?
Czemu tak mamy?
Szmal zbieramy
Na te wypasione minivany
Bity wypasione jak
Z Dominikany panny
A mamy w blokach mini wanny
Lepiej zapalmy!
Mamy nieobliczalny
Zapalny styl
Wkręca wydarzeń wir
Nie kumasz?
Chuj z tym!
Donguralesko
Dzisiaj w Poznaniu w nocy będzie jasno
Wiesz jak jest yo
Inny flow lecz to samo miasto!
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
3.[Peja]
Tu życie mnie przytłacza
Jak te miasto które staczam
Większość bitew i zaznaczam
Że zwycięstwo jest dla gracza
Mega priorytetem
Pizgam rap puszczam w eter
Za ten syf zgarniam pekiel
Wódą se poryje dekiel
Póki żyje mogę wszystko
Wszystko jest możliwe
Jak prze kurwić pierwszy milion
I odrobić to za chwilę
Od człowieka do człowieka
Ten mój rap też dla profitu
Pewnie że te pro psy mają moc
I kocham to bez kitu
Tu czasem kilka bitów móc obalić
Jestem sobą
Zachowuje spokój
Płyty dedykuje ziomom
Jest nocą zmorą
Co znów rusza tu na nowo
Tu alkohol dragi sex
W tym mieście górę biorą
To jak spacer po linie
Robię szmal jak Jonny Cash
W tym nałogu jak śmieć
Czasem mnie przeszywa dreszcz
Chcesz to choć i weź
Tu każdy gra o swoje
O przyszłość się nie boje
Kiedyś miałem znacznie gorzej
Wybacz mi Bożę
Bo nie jestem tu bez grzechu
Przemoc rap władza
Nie zabraknie mi oddechu
By chłonąć atmosferę
Mam intencje szczere
Jak Boski Diego z piłką
Tak Rychu z tym bengerem
Ref.:
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
Nasze życie brudny rap
Po pierwsze dla moich ludzi
Po drugie dla twoich ludzi
Ten skład co znowu powrócił
KDG i Slums atack!
contributions: