Żagiel na Irtysz Pchnąć w tę łódź jeża

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nowy dzień wstaje w porcie, drżący blask ciepło opływa brzeg.
Kula złota się wynurza, cienie goni precz.
Grają światła milczące, srebrny plusk wkoło przerywa sen.
Ryby skaczą, świt witają – Irtysz budzi się.

Ty mi, chłopcze, całusa, ja tobie uśmiech na drogę dam.
Słoneczniki, maki, len, bawełnę, cukier bierz.
Stroje pięknie utkane, wełnę i złoty pszenicy łan
Wszystko sprzedasz w Chanty-Mansyjsk – wszyscy płyną w dal.

Żagiel stawiaj na Irtysz, dzisiaj to jeszcze nie nasz jest czas.
Nim rok sfrunie w rzeki wody, wrócić tutaj masz.


Pani życie dająca, rzeko, od morza żeglarzy nieś.
Kołysz, Wołgo, nurtem prowadź, szlak do domu wskaż. x4




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim