Po czasie Paweł Żądło
Lyrics
Swym każdym gestem
pobudza wyobraźnię,
wabiąca jak kwiat zapachem
skrytym na dnie kielicha.
Dobrze wie kim jest,
za bardzo to podkreśla.
Wtulona w pawie pióra
włada pogardą.
Wychowana na słodkich romansach
wygłasza postulaty wiecznej miłości.
Do zwierciadła zwraca się z prośbą,
głodna pochwał i hołdu dla swej urody
Tęskni do epok
paziów i strojnych księżnych,
gdzie błędny rycerz ginąłby
za jej godność.
W komnatach namiętności zawisł jej zapach,
w kuluarach pożądania nie zbłądzi.
Mruga, tuli się i stroszy się wdzięcznie
do malarzy mówiących o rysach bogiń.
Swym każdym gestem
pobudza wyobraźnię,
wabiąca jak kwiat zapachem
skrytym na dnie kielicha.
pobudza wyobraźnię,
wabiąca jak kwiat zapachem
skrytym na dnie kielicha.
Dobrze wie kim jest,
za bardzo to podkreśla.
Wtulona w pawie pióra
włada pogardą.
Wychowana na słodkich romansach
wygłasza postulaty wiecznej miłości.
Do zwierciadła zwraca się z prośbą,
głodna pochwał i hołdu dla swej urody
Tęskni do epok
paziów i strojnych księżnych,
gdzie błędny rycerz ginąłby
za jej godność.
W komnatach namiętności zawisł jej zapach,
w kuluarach pożądania nie zbłądzi.
Mruga, tuli się i stroszy się wdzięcznie
do malarzy mówiących o rysach bogiń.
Swym każdym gestem
pobudza wyobraźnię,
wabiąca jak kwiat zapachem
skrytym na dnie kielicha.
contributions: