Dom z pięknie oszklonym dachem Paweł Przyborowski
Lyrics
Przy herbacie kawie w domu
Jest czas miejsce nie ma komu
Spytać się co dzieli nas
Co może się wydarzyć dzisiaj
Cztery lata prześladować
Dwa miesiące chorej pracy
Spróbuj sam nadążyć za tym
Spróbuj sam nadążyć za tym
Powiedz mi gdzie jest to miejsce
Dom z pięknie oszklonym dachem
Raz w tygodniu brat i siostra
Kłamią w domu żeby zostać
Na kolacji u znajomych
Usta pełne smaku miedzi
Znów się pokłócili o nic
Ona o rozstaniu bredzi
Powiedz mi gdzie jest to miejsce
Dom z pięknie oszklonym dachem
Raz w tygodniu brat i siostra
Kłamią w domu...
Gdy muzyka cichnie
Światła gasną
Słowa są silniejsze
Głosy muszą stać się jednym
Wtedy usłyszymy więcej...
Jest czas miejsce nie ma komu
Spytać się co dzieli nas
Co może się wydarzyć dzisiaj
Cztery lata prześladować
Dwa miesiące chorej pracy
Spróbuj sam nadążyć za tym
Spróbuj sam nadążyć za tym
Powiedz mi gdzie jest to miejsce
Dom z pięknie oszklonym dachem
Raz w tygodniu brat i siostra
Kłamią w domu żeby zostać
Na kolacji u znajomych
Usta pełne smaku miedzi
Znów się pokłócili o nic
Ona o rozstaniu bredzi
Powiedz mi gdzie jest to miejsce
Dom z pięknie oszklonym dachem
Raz w tygodniu brat i siostra
Kłamią w domu...
Gdy muzyka cichnie
Światła gasną
Słowa są silniejsze
Głosy muszą stać się jednym
Wtedy usłyszymy więcej...
contributions: