Płomień Wiary Paweł Małolepszy
Lyrics
Panie Boże, który jesteś w niebie,
Powiedz czemu nam tak trudno wierzyć w Ciebie?
W czas cierpienia.
W czas zwątpienia.
Czy naprawdę taki miał być ten Twój świat?
Panie Boże, który kule nosisz,
Krwawych wojen dałeś temu światu dosyć.
Gniew z przemocą,
Dniem i nocą,
Na ruinach marzeń sieją ból i strach.
Panie Boże, którym nazwać Cię imieniem?
Czy sumienie Twoje stało się kamieniem?
Kradniesz skrycie,
Ludzkie życie.
A modlitwę i łzy nasze za nic masz.
Wyrwij nas z ramion złu.
I nadzieję daj nam znów.
Jeszcze raz, rozpal w nas płomień wiary.
Panie Boże, który piszesz losy,
Ludzi możnych, sytych i nędzarzy bosych.
Spraw by każdy,
Z nich dla prawdy,
I dla miłości w swoim sercu miejsce miał.
Panie Boże, który jesteś w niebie,
Moim bluesem chcę obudzić teraz Ciebie.
Zbudź się nie śpij,
Wszak jesteśmy,
Twymi dziećmi, więc w tej drodze pomóż nam.
Powiedz czemu nam tak trudno wierzyć w Ciebie?
W czas cierpienia.
W czas zwątpienia.
Czy naprawdę taki miał być ten Twój świat?
Panie Boże, który kule nosisz,
Krwawych wojen dałeś temu światu dosyć.
Gniew z przemocą,
Dniem i nocą,
Na ruinach marzeń sieją ból i strach.
Panie Boże, którym nazwać Cię imieniem?
Czy sumienie Twoje stało się kamieniem?
Kradniesz skrycie,
Ludzkie życie.
A modlitwę i łzy nasze za nic masz.
Wyrwij nas z ramion złu.
I nadzieję daj nam znów.
Jeszcze raz, rozpal w nas płomień wiary.
Panie Boże, który piszesz losy,
Ludzi możnych, sytych i nędzarzy bosych.
Spraw by każdy,
Z nich dla prawdy,
I dla miłości w swoim sercu miejsce miał.
Panie Boże, który jesteś w niebie,
Moim bluesem chcę obudzić teraz Ciebie.
Zbudź się nie śpij,
Wszak jesteśmy,
Twymi dziećmi, więc w tej drodze pomóż nam.
contributions: