Moguem Paweł Czekalski
Lyrics
-
1 favorite
A moguem zrobić wtedy tak - a moguem zrobić wtedy nie
Mam już dość tego myślenia tak nie dojdziemy nigdzie
Jak tylko do błędnego koła, a tymczasem życie woła
Moje życie, dusza, ciało - żyję, życia mi za mało!
Wiele nie wiedząc o sobie, bezsprzecznie ufając drodze
Sobie wodzem, dojrzał, to żem ruszył wozem ku przygodzie
Choć samotność bodzie co dzień, Boże to że żyję, może
Sensu nie ma? Pytać o sens. Kochaj ludzi, wierz przyrodzie
Choć czasami bodzie strach, zawsze jest bezpieczny dach
Nie widziałeś go we snach? To je wyśnij trzy, dwa, raz!
A to czas jest dla nas, nie dla mas złości kwas
Złość Ci nie dość Ci że gości w sercu Twoim nie ugości
Jeszcze nadzieję odbierze więc ją odrzuć - radzę szczerze
Weź się przejedz na rowerze lub w plenerze też poleżeć
Miło jest kiedy deszcz ciepły jest i ten dreszcz
I ten gest - co to jest ukojeniem, przytuleniem
Powiedzeniem: Dobrze jest, bo ty jesteś tutaj też
Zaczynamy nowy quest. Dobrze jest. Jest The Best
Mów Jah Bless i O yes, gdy w zielone ludzie grają
Gdy się ludzie ludźmi stają gwiazdy z nieba nie spadają
Słońce trwało aż po zmierzch, xiężyc tu wibrował też
W lesie wył dziki zwierz - oto Ziemia jaka jest
Dobrym końcem tych wyborów które podejmujesz co dzień
Do lepszego jutra dążyć i w przeszłości się nie drążyć
A mogueś zrobić wtedy tak - a mogueś zrobić wtedy nie
Mam już dość tego myślenia tak nie dojdziemy nigdzie
Jak tylko do błędnego koła, a tymczasem życie woła
Moje życie, dusza, ciało - żyję, życia mi za mało!
Mam już dość tego myślenia tak nie dojdziemy nigdzie
Jak tylko do błędnego koła, a tymczasem życie woła
Moje życie, dusza, ciało - żyję, życia mi za mało!
Wiele nie wiedząc o sobie, bezsprzecznie ufając drodze
Sobie wodzem, dojrzał, to żem ruszył wozem ku przygodzie
Choć samotność bodzie co dzień, Boże to że żyję, może
Sensu nie ma? Pytać o sens. Kochaj ludzi, wierz przyrodzie
Choć czasami bodzie strach, zawsze jest bezpieczny dach
Nie widziałeś go we snach? To je wyśnij trzy, dwa, raz!
A to czas jest dla nas, nie dla mas złości kwas
Złość Ci nie dość Ci że gości w sercu Twoim nie ugości
Jeszcze nadzieję odbierze więc ją odrzuć - radzę szczerze
Weź się przejedz na rowerze lub w plenerze też poleżeć
Miło jest kiedy deszcz ciepły jest i ten dreszcz
I ten gest - co to jest ukojeniem, przytuleniem
Powiedzeniem: Dobrze jest, bo ty jesteś tutaj też
Zaczynamy nowy quest. Dobrze jest. Jest The Best
Mów Jah Bless i O yes, gdy w zielone ludzie grają
Gdy się ludzie ludźmi stają gwiazdy z nieba nie spadają
Słońce trwało aż po zmierzch, xiężyc tu wibrował też
W lesie wył dziki zwierz - oto Ziemia jaka jest
Dobrym końcem tych wyborów które podejmujesz co dzień
Do lepszego jutra dążyć i w przeszłości się nie drążyć
A mogueś zrobić wtedy tak - a mogueś zrobić wtedy nie
Mam już dość tego myślenia tak nie dojdziemy nigdzie
Jak tylko do błędnego koła, a tymczasem życie woła
Moje życie, dusza, ciało - żyję, życia mi za mało!
contributions:
-
jas kowalskiD A h G
Most popular songs Paweł Czekalski
- 1 Niemanie
- 2 Niepożegnanie
- 3 Muminki
- 4 Fala za falą
- 5 Otwarcie
- 6 Xiężyca czas
- 7 Tylko sobie
- 8 Źdźbło trawy
- 9 Świadomość
- 10 Zmienia niezmiennie
- 11 Takie miejsce
- 12 Na na
- 13 Na gadu
- 14 Mrowisko
- 15 Moguem
- 16 Mandala
- 17 Lipka
- 18 Lasu trzeba mi
- 19 Krzesło łaski
- 20 Koty