0
0

Źródło Patrycja Markowska

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Julka
Em

Płynie Emrzeka wąwozem, jak dnem kolejny
Która Emsama siebie żłobiła D
Rosną Cściany wąwozu z obu stron coraz wyżej
Tam na Cgórze są Dponoć rówGniny

Am7Im więcej tej wody, tym się Emgłębiej potoczy
Sama Cbiorąc na F# siebie Bcień zboczy.

solo saksofon
Em D C D

Piach spod Emnurtu ucieka, on po piachu się wije
Własna w Emczeluść ciągnie go siła D
Ale Cjest ciągle rzeka na dnie tej rozpadliny
Jest i Cbędzie, Dbędzie jak Gbyła

Bo Emźródło, bo Am7źródło wciążC bF# ijeB

A na Emścianach wysokich pasy barw i wyżłobień
Tej Emrzeki historia, tych brzegów D
Cienie Cdrzew powalonych, ślady głazów rozmytych
Muł zgarCnięty pod Dsiebie wbrew Gsobie

A hen w Am7dole blask nikły ciągle Emziemię rozcina
Ziemia Cnad nim się F# zrastać zaBczyna

Z obu Emstron żwir i glina, by zatrzymać go w biegu
Woda Emsyczy i wchłania lecz żyje D
I zaCkręca, omija, wsiąka, wspina się, pieni
Ale Cpłynie, wciąż Dpłynie wbrew Gbrzegom

Bo Emźródło, bo Am7źródło wciążC bF# ijeB ` Em

I są Emmiejsca gdzie w szlamie woda niemal zastygła
Pod koEmżuchem brudnej zieleni D
Tam ślad Cprędzej niż ten, kto zostawił go znika
NiewiCdoczne baDgienne są Gsidła

Ale Am7źródło wciąż bije, tłoczy Empuls między stoki
Więc Cjest nurt, choć uF# kryty dla Boka

Nieba Emprawie nie widać, czeluść chłodna i ciemna
Niech się Emsypią lawiny kamieni
I niech Am7łączą się zbocza bezliEmtosnych wąwozów
Bo cóż Am7drąży kształt przyszłych przestEmrzeni
Jak nie Crzeka podBziemna?

Groty w Am7skałach wypłucze, żyły Emzłote odkryje
Bo Emźródło, bo Am7źródło wciążC bF# ijeB





Rate this interpretation
contributions:
Julka
Julka
Magda Bogdan
Magda Bogdan
anonim