Dla Marysi Paresłów
Lyrics
Kiedy to się stało, nie wszystko rozumiała,
Stan okupacji to jedyne co poznała.
Właściwie konspiracja wychowała ją,Bomby od razu zniszczyły jej dom.
Potem na przeciwko getta, kątem u znajomych,
Z dachu był widok na płonące domy…
A w piwnicy założyli punkt sanitarny
Fajne chłopaki i morowe panny.
Grupa Powstańców była jej rodziną,
Niewiele jedli, czasem mieli wino.
By pokonać strach, chcieli dużo się śmiać,
Mieli wolność przecież, a w oczach ten blask.
Wpadli pod ostrzał, od kul było ciasno,
Ból przerażenie, w tle płonie miasto.
Weszli do kanałów na placu Krasińskich,
Od tamtej pory nie używa słowa „nigdy”.
Dziękuję Wam za to i nigdy nie zapomnę,
Za najcenniejszy dar Waszych wspomnień.
To dzięki Wam mam wartości system,
Nigdy nie zapomnę czego mnie uczyliście. (x2)
Dziękuję za każdą wiosnę, która jest mi dana,
Za wolną Polskę, w której jestem wychowana.
Wiem, to był dramat, w Waszych sercach nadal ból,
Rana, która się nie goi, jakby była na niej sól.
Ale bój, który stoczyliście, odmienił nasz los,
Dziękuję Wam za to, bo jak nie Wy to kto?
Dzisiaj hołd oddajemy Wam za te wszystkie dni,
Wasze łzy, walkę o Ojczyznę i stracone sny.
Mamy tę okazję, chcemy Wam powiedzieć:
To dzięki Wam nam przyświeca słońce na niebie,
Mamy siebie, rodzinę, życie, wolność i pasję
I mamy prawdę, która jest naszym skarbem.
To ważne, by nasze dzieci znały bieg historii,
By nikt nie zapomniał tych cierpień z czasów wojny.
Dzisiaj spokojny każdy z nas dzięki Wam jest,
Dziękuję jeszcze raz i oddaję Wam pamięć.
Dziękuję Wam za to i nigdy nie zapomnę,
Za najcenniejszy dar Waszych wspomnień.
To dzięki Wam mam wartości system,
Nigdy nie zapomnę czego mnie uczyliście. (x2)
Stan okupacji to jedyne co poznała.
Właściwie konspiracja wychowała ją,Bomby od razu zniszczyły jej dom.
Potem na przeciwko getta, kątem u znajomych,
Z dachu był widok na płonące domy…
A w piwnicy założyli punkt sanitarny
Fajne chłopaki i morowe panny.
Grupa Powstańców była jej rodziną,
Niewiele jedli, czasem mieli wino.
By pokonać strach, chcieli dużo się śmiać,
Mieli wolność przecież, a w oczach ten blask.
Wpadli pod ostrzał, od kul było ciasno,
Ból przerażenie, w tle płonie miasto.
Weszli do kanałów na placu Krasińskich,
Od tamtej pory nie używa słowa „nigdy”.
Dziękuję Wam za to i nigdy nie zapomnę,
Za najcenniejszy dar Waszych wspomnień.
To dzięki Wam mam wartości system,
Nigdy nie zapomnę czego mnie uczyliście. (x2)
Dziękuję za każdą wiosnę, która jest mi dana,
Za wolną Polskę, w której jestem wychowana.
Wiem, to był dramat, w Waszych sercach nadal ból,
Rana, która się nie goi, jakby była na niej sól.
Ale bój, który stoczyliście, odmienił nasz los,
Dziękuję Wam za to, bo jak nie Wy to kto?
Dzisiaj hołd oddajemy Wam za te wszystkie dni,
Wasze łzy, walkę o Ojczyznę i stracone sny.
Mamy tę okazję, chcemy Wam powiedzieć:
To dzięki Wam nam przyświeca słońce na niebie,
Mamy siebie, rodzinę, życie, wolność i pasję
I mamy prawdę, która jest naszym skarbem.
To ważne, by nasze dzieci znały bieg historii,
By nikt nie zapomniał tych cierpień z czasów wojny.
Dzisiaj spokojny każdy z nas dzięki Wam jest,
Dziękuję jeszcze raz i oddaję Wam pamięć.
Dziękuję Wam za to i nigdy nie zapomnę,
Za najcenniejszy dar Waszych wspomnień.
To dzięki Wam mam wartości system,
Nigdy nie zapomnę czego mnie uczyliście. (x2)
contributions:
Most popular songs Paresłów
- 11 Na Marsie (skit)
- 12 My też
- 13 Mój Miły Głos
- 14 Mikrofon dla paresłów
- 15 Mam to w sobie
- 16 Kiepski kawałek
- 17 Kawka na Ordynackiej
- 18 Kap kap
- 19 Ironia
- 20 Intro