Baba OT.TO

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    3 favorites
1. Nie ważne, skąd się wzięłaś, jak miałaś na imię,
Pamiętam tylko tyle, że było to w zimie.
Baba Baba.

2. Po dwóch dniach właściwie nic już nie istniało.
Oprócz mnie i ciebie, lat tyle, a tak mało.
Baba Baba.

Ref. Baba - Beato, a może Justyno.
Baba - Agato albo Celestyno.
Baba - Elżbieto, Mario Magdaleno.
Baba - a zresztą czy nie wszystko jedno.

3. I choć pościel tuli jeszcze twoje ciało.
Na poduszce kilka włosów zaspało.
I choć ciepła szklanka od twego policzka
Kwiatom jeszcze wstyd, żeś przy nich taka śliczna.

Ref. Baba - Beato, a może Justyno.
Baba - Agato albo Celestyno.
Baba - Elżbieto, Mario Magdaleno.
Baba - a zresztą czy nie wszystko jedno.

4. Ciebie nie ma-baba.
I nie będzie to fakt-baba.
Lecz pamiętam-baba.
Szminki twojej smak-baba.

Baba-oooBaba - oooBaba - ooo Baba - ooo

Ref. Baba - Beato, a może Justyno.
Baba - Agato albo Celestyno.
Baba - Elżbieto, Mario Magdaleno.
Baba - a zresztą czy nie wszystko jedno.

5. Dajano-baba,
Moniko-baba,
Beato-baba,
Córko rybaka-baba,
Jolka, Jolka pamiętasz-baba,
Córko grabarza-baba,
Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak-baba,
Siedemdziesiąt z Albatrosa, tyś jedyna-baba,
Józek, nie daruję ci tej nocy! chłop!
Witaj Zosieńko, otwórz... baj baj...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim