Jesień idzie (nie ma na to rady) Olek Grotowski
Lyrics and guitar chords
-
24 favorites
Em
A
Em
A
Em
Raz staruszek, A
spacerując Em
w lesie,A
Em
Ujrzał listek A
przywiędły i B7
bladyEm
I pomyślał: - A
Znowu idzie Em
jesień,A
C
Jesień idzieBm
, nie ma na to Em
rady! A
C
I poD
dreptał do G
chaty po drEm
óżce,C
I poD
wiedział, staG
nąwszy przed chEm
atą,C
Swojej D
żonie, taG
k samo staEm
ruszce:C
Jesień idzieBm
, nie ma rady Em
na to!Zaś staruszka zmartwiła się szczerze,
Zamachała rękomi obiema:
- Musisz zacząć chodzić w pulowerze.
Jesień idzie, rady na to nie ma!
Może zrobić się chłodno już jutro
Lub pojutrze, a może za tydzień
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Nie ma rady. Jesień, jesień idzie!
A był sierpień, pogoda prześliczna.
Wszystko w złocie trwało i w zieleni,
Prócz staruszków nikt chyba nie myślał
O mającej nastąpić jesieni.
Ale cóż, oni żyli najdłużej.
Mieli swoje staruszkowie zasady
I wiedzieli, że prędzej czy później
Jesień przyjdzie, nie ma na to rady.