Teleporada. Ballada Barokowa OjGeniusz
Lyrics and guitar chords
-
2 favorites
Am
Wstałem jak co dzień do G
pracy o Am
świcieZa
C
oknem śpiew ptaków, a w G
żyłach jest C
życieW pr
Dm
zedszkolu na przeciw Am
słychać śmiech dzieciA
G
ja ledwo żyję na nic nie mam Am
chęci.G
Am
G
Am
Am
Pięknie to ujął już G
mędrzec przed Am
latyŻe
C
lepsza garść sjesty niż G
dwie garście C
pracyLe
Dm
karza potrzeba Am
jestem tak słabyJuż
G
czekam w kolejce do telepoAm
rady. G
Am
G
Am
Am
Teleporada, G
telepoAm
rada,C
Niech mnie pan doktor, G
dokładnie C
zbadaDm
Tylko posłucha Am
i już jest radaG
Na organ co mi dziś nie Am
domaga.Am
Temperatura więc G
trzeba się Am
zbadaćCo
C
dziś mi dolega jak G
pacierz powC
tarzamJest
Dm
kaszel i smarkam, Am
bardzo się pocęJak
G
doktor posłucha w diagnozie poAm
może. G
Am
G
Am
Am
Już mam L4 - ciut G
lepiej się Am
czujęChoć
C
wirus mutuje ja G
się go nie C
bojęOd
Dm
dziecka mam moce więc Am
świat uratujęDla
G
dobra ludzkości się zdezynfeAm
kuję. G
Am
G
Am
Am
Teleporada, G
telepoAm
rada,C
Niech mnie pan doktor, G
dokładnie C
zbadaDm
Tylko posłucha Am
i już jest radaG
Na organ co mi dziś nie Am
domaga.Am
Teleporada, G
telepoAm
rada,C
Niech mnie pan doktor, G
dokładnie C
zbadaDm
Tylko posłucha Am
i już jest radaG
Na organ co mi dziś nie Am
domaga.
contributions: