Dylemat, albo Sen starego psa OjGeniusz
Lyrics and guitar chords
F
Am
F
Am
F
Zapaliłeś małą lampę w niej światełko Am
bladeF
Jaką los dziś trzyma kartę spoglądasz uAm
kradkiemG
Karta ciemna, myślisz - jestem czarnym Am
koniemG
Plama na koszuli, we krwi także Am
dłonie.Am
Dylemat mamy, C
jest niezgody kośćDm
Grać dalej czy poE
wiedzieć dość?Dm
Gdy zapach krwi i Am
wilczy głódEm
budzą nas ze Am
snu.Na
C
deszła noc, tyG
siące główW po
Dm
wietrzu dźwięki osAm
tatnich słów.C
Nie ostrze chwały, G
nóż w blasku świecu
Am
godził Em
tyle Am
serc,u
F
godził G
tyle Am
serc.F
Am
F
Am
F
Jeden człowiek nie nie zmieni ciągle to powAm
tarzaszF
Gdy niepokój w sercach ludzi, po co się naAm
rażaćG
Muzyka umilkła gdzie orkiestr wiAm
watyG
Słowa niepokorne i modne kraAm
watyAm
Każdego ranka C
wolność nam się śniDm
Obdartych skór nie E
darujemy imDm
Krążą dokoła Am
bezpańskie psyEm
szczerząc na nas Am
kły.C
Widząc Łazarza G
u bogacza bramDm
Podbiegam lizać Am
wrzody jego ranC
I w połę płaszcza G
stary wtulam łebby
Am
mieć spoEm
kojny Am
senby
F
mieć spoG
kojny Am
sen.F
Am
F
Am
F
Nienawiści mowę słysząc odwróć swoje Am
oczyF
Pośród hardych tego świata pozostań nieAm
złomnyG
Werbli nie usłyszysz, więc czy wszystko Am
na nic?G
Nigdy nie myśl w sercu, że jesteśmy Am
sami.
contributions:
Information about the Song
Niedziela 13 stycznia 2019 roku. Około południa słuchałem wykładu "Jak pielęgnować pokój w świecie pełnym gniewu?".
Kilka godzin wystarczyło i staliśmy się świadkami bezsensownego, publicznego jakże bolesnego jego przejawu.
Postanowiłem wówczas napisać piosenkę nawiązującą do tego wydarzenia. Trochę to trwało, ale napisałem