Wirus Offensywa

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu
Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu

Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu
Tak jak wybuch w Czarnobylu niosą niebezpieczne skutki
Jak krople wódki wypalają rozum wzdłuż i wszerz
Jak się zamartwiasz to problemy się dublują
Jak śnieżna kula niebezpiecznie kumulują
I trują skutecznie i niszczą toksycznie
Odporność na nerwy bez przerwy

Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu
Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu

Wyobraź sobie taki scenariusz na chwilę
Właśnie wygrywasz bilet na wakacje w Chile
Robi się milej jak po kilku dobrych drinkach
Szybka rozkminka, pełen relaks, to jest właśnie to
Takie momenty niszczą wszystkie myśli głupie
Ja to popieram zawsze uniesionym kciukiem
Zakładam na nos różowe okulary
To nie żaden pic, nie zmartwi mnie nic

Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu
Bo panika i nerwy zachowują się jak wirus
Puszczone w eter są groźniejsze od trotylu




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim