Najlepszy Przekaz W Mieście NPWM (Woro & Dembuś & Król & Rudnik )
Lyrics
-
1 rating
Król:
Tylko 4 latka, no powiedz czym zawinił? Nie mogę zrozumieć, czemu ten świat jest tak dziwny? Od pierwszego roku życia na ul. Dąbrowskiej dziecko, a dokładniej Piotruś, walczył z nowotworem. Szpital jego domem, pielęgniarka drugą matką. Płakała razem z nim przed kolejną operacją. Ty pewnie spytasz, gdzie byli jego rodzice? Gonili za karierą pie*rzeni dorobkowicze.Misiek na jego ścianie, gwiazdki nad jego łóżkiem miały osłodzić mu życie, które było tak smutne. Mimo cierpienia uśmiech na jego twarzy, oddziałowa Pani Maria nie pozwoli by się martwił. Ej! Kiedy miał bóle, siedziała zawsze przy nim, trzymała go za dłoń, powtarzała "Jesteś silny!", ocierała jego zły, przytulała go do siebie. Pokochała go jak syna choć wiedziała, że odejdzie. Matka rzadko przyjeżdżała, ojcu zaczął przeszkadzać. No tak, przecież ważniejsza była praca.
Ref.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
RDK:
Miał znamię na policzku, wielkie błękitne oczy. Jeszcze 2 lata temu piękne, blond, długie włosy. Nie mogę przestać pisać, czuję się jak w amoku! Historia dziecka uwięzionego w pokoju. Na ogół życie piekłem, często się tak powtarza, ale to za często. Słyszysz? Za często się zdarza! Nie wyobrażam sobie tam mojego brata, nawet tak nie chcę myśleć! Złowroga myśli spadaj!
Do ludzi którzy maja pieniądze, bogate domy, do ludzi którzy żyją skromnie i do tych głodnych. Nie ma granic, jesteśmy tacy sami. Życia nie kupisz hajsem czy innymi rzeczami. Po co Bóg je stworzył, dzieci niebieskiego raju? Rodzone po to, by udowodnić coś światu. Małe aniołki uczące ludzi co jest cenne : miłość, dom, rodzina, kochaj bliskich, to jest piękne.
Ref.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać .
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
Dembuś:
Nadszedł dzień pogrzebu, każdy w bólu pogrążony. Nad małą trumienką bukiet kwiatów złożony. W kościele wielka cisza, słychać upadanie łez. Smutek, żal i rozpacz, tylko to widoczne jest. Nikt nie może się pogodzić z tym co się stało. Czemu tego malca życie tak skarało? Chodź by się tak chciało, to czasu nikt nie wróci, kochana pani Maria w myślach sobie mówi ulubiona bajeczkę, którą Piotruś strasznie lubił. Chciała by bardzo, by w ramiona się jej wtulił. Matka razem z ojcem docenili co stracili. Pluli sobie w twarz, wręcz znienawidzili. Nie było nawet czasu, by się z nim pożegnać. Powiedzieć "Kocham Cię", złe myśli odegnać. Teraz już za późno, w pokoju niech spoczywa. Może już odetchnąć, ciężar życia już wydźwigał.
Ref.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
Woro:
Płoną 4 znicze na maleńkim grobie, 4 lata walki z tym pie*rzonym nowotworem. Po twarzy spływają gorzkie łzy rozpaczy, w głowie jedna myśl, ile ludzkie życie znaczy? Czy Bóg istnieje i jak mógł na to pozwolić, by małe dziecko w swoim ciele zniewolić? Świat widział prze szpitalne okno, w jego oczach dostrzegałem samotność. Anioł w ciele chłopca to moje skojarzenie. Odgrywał ważną rolę na trudnej życia scenie. Zamknąć historii sobie nie wyobrażam, spoczywa w trzeciej alei cmentarza.
Tylko 4 latka, no powiedz czym zawinił? Nie mogę zrozumieć, czemu ten świat jest tak dziwny? Od pierwszego roku życia na ul. Dąbrowskiej dziecko, a dokładniej Piotruś, walczył z nowotworem. Szpital jego domem, pielęgniarka drugą matką. Płakała razem z nim przed kolejną operacją. Ty pewnie spytasz, gdzie byli jego rodzice? Gonili za karierą pie*rzeni dorobkowicze.Misiek na jego ścianie, gwiazdki nad jego łóżkiem miały osłodzić mu życie, które było tak smutne. Mimo cierpienia uśmiech na jego twarzy, oddziałowa Pani Maria nie pozwoli by się martwił. Ej! Kiedy miał bóle, siedziała zawsze przy nim, trzymała go za dłoń, powtarzała "Jesteś silny!", ocierała jego zły, przytulała go do siebie. Pokochała go jak syna choć wiedziała, że odejdzie. Matka rzadko przyjeżdżała, ojcu zaczął przeszkadzać. No tak, przecież ważniejsza była praca.
Ref.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
RDK:
Miał znamię na policzku, wielkie błękitne oczy. Jeszcze 2 lata temu piękne, blond, długie włosy. Nie mogę przestać pisać, czuję się jak w amoku! Historia dziecka uwięzionego w pokoju. Na ogół życie piekłem, często się tak powtarza, ale to za często. Słyszysz? Za często się zdarza! Nie wyobrażam sobie tam mojego brata, nawet tak nie chcę myśleć! Złowroga myśli spadaj!
Do ludzi którzy maja pieniądze, bogate domy, do ludzi którzy żyją skromnie i do tych głodnych. Nie ma granic, jesteśmy tacy sami. Życia nie kupisz hajsem czy innymi rzeczami. Po co Bóg je stworzył, dzieci niebieskiego raju? Rodzone po to, by udowodnić coś światu. Małe aniołki uczące ludzi co jest cenne : miłość, dom, rodzina, kochaj bliskich, to jest piękne.
Ref.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać .
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
Dembuś:
Nadszedł dzień pogrzebu, każdy w bólu pogrążony. Nad małą trumienką bukiet kwiatów złożony. W kościele wielka cisza, słychać upadanie łez. Smutek, żal i rozpacz, tylko to widoczne jest. Nikt nie może się pogodzić z tym co się stało. Czemu tego malca życie tak skarało? Chodź by się tak chciało, to czasu nikt nie wróci, kochana pani Maria w myślach sobie mówi ulubiona bajeczkę, którą Piotruś strasznie lubił. Chciała by bardzo, by w ramiona się jej wtulił. Matka razem z ojcem docenili co stracili. Pluli sobie w twarz, wręcz znienawidzili. Nie było nawet czasu, by się z nim pożegnać. Powiedzieć "Kocham Cię", złe myśli odegnać. Teraz już za późno, w pokoju niech spoczywa. Może już odetchnąć, ciężar życia już wydźwigał.
Ref.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
N! Nienawiści stop chłopaku. P! Przestań dziewczyno mówić o strachu. W! Wydobyte dla was te słowa. M! Masz dowody na to, że warto kochać.
Woro:
Płoną 4 znicze na maleńkim grobie, 4 lata walki z tym pie*rzonym nowotworem. Po twarzy spływają gorzkie łzy rozpaczy, w głowie jedna myśl, ile ludzkie życie znaczy? Czy Bóg istnieje i jak mógł na to pozwolić, by małe dziecko w swoim ciele zniewolić? Świat widział prze szpitalne okno, w jego oczach dostrzegałem samotność. Anioł w ciele chłopca to moje skojarzenie. Odgrywał ważną rolę na trudnej życia scenie. Zamknąć historii sobie nie wyobrażam, spoczywa w trzeciej alei cmentarza.
contributions:
Most popular songs NPWM (Woro & Dembuś & Król & Rudnik )
- 11 Nic o mnie nie wiesz (wersja bez Oli Manelskiej)
- 12 Nic o mnie nie wiesz ft. Ola Manelska
- 13 Najlepszy Przekaz W Mieście
- 14 Najbliżsi Ranią Mocniej
- 15 Mój start rap
- 16 Kołysanka cz. II
- 17 Kołysanka (Woro & Dembuś & Król & Rudnik )
- 18 Kołysanka ( oryginalna wersja ) Słowa Prawdy
- 19 Kilka Ważnych Słów Do Ciebie
- 20 Biznesmen z podwórka