Roboty brak, a jeśli jest
To taka, że aż grzech
Wynająć się za marny grosz
I tyrać znów za trzech
Kobiety brak, a jeśli jest
To już na pewno grzech
Bo bierzesz ją za marny grosz
Przed tobą było trzech.

Ref.
Co może stać się ze mną
Co z tobą stanie się
Niestety nie ma lekko.

Robota jest, kobiety też
Ty możesz każdą mieć
Kupiłeś dom, kupiłeś ją,
Lecz serce masz jak sejf
Nie, to nie jest tak
Nie tego przecież chcesz
Nie, to nie jest to,
Co zawsze chciałeś mieć

Co tobie, mnie pisane jest
Nie minie pewnie nas
I teraz nie dowiemy się,
Bo wszystko ma swój czas
Zła wróżba i godzina zła
Trwa długo, tak ma być
By odbić się potrzeba dna,
Więc do dna trzeba żyć.