Cienie Noff

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
RANO ZBUDZIŁ MNIE KRZYK W OGRODZIE CIENI
PRZENIKLIWE ZIMNO, NIEMOC I STRACH
WCZOREJ PEWNY, NIEZACHWIANY, DZIŚ NIE MOGĘ ZROBIĆ NIC
STOJĘ NAD PRZEPAŚCIĄ, CZUJĄC SMAK TWYCH UST

ODARTY Z UCZUĆ, NAGI, WYRZUCONY NA BRUK
CIENIE NIENAWIŚCI TAŃCZĄ OBOK MNIE

BRAK CZASU I MIEJSCA DLA CIAŁA
DUSZA GDZIEŚ W OGRODZIE SAMOTNOŚCI
ZIMNY ŻAR KRWI, BURZY SPOKÓJ
NIESIONY NA SKRZYDŁACH ZWĄTPIENIA SZUKAM PRZEBACZENIA

ODARTY Z UCZUĆ, NAGI, WYRZUCONY NA BRUK
CIENIE NIENAWIŚCI TAŃCZĄ OBOK MNIE



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim