Pierwszego nie przepijam Nocny kochanek

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też
Trzeciego i czwartego i piątego też nie
Na kolorowe drinki wiem że jest teraz moda
Dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda
Pije cały dzień, do domu rzadko wracam
W życiu tylko raz po perfumach miałem kaca
Na komunii czystą zdradziłem dla burbonu
Tak się porobiłem, że nie mogłem znaleźć domu

ref.
Nie! Nigdy nie przepijam, bo po co smaka psuć
Nie! Nie chce się przepoją truć

Nie dla mnie drogie whisky, czy drinki z melona
Z Andrzejem po dychu i mamy na kielona
Jak idziemy do knajpy i flaszkę swą niesiemy
Dobrze się bawimy a stówa jest w kieszeni
Nie jestem wybredny, jak częstują nie odmówię
Lecz najlepiej się czuje, kiedy pije tanią wódę
Po co drogie wina, szampany z Guantanamo
Przecież po gorzale rano zrzygam się tak samo

(A ja Ci powiem, że ja to se lubię wypić)

ref. (x3)




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 6 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim