De Pajrat bej Nocny kochanek

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Gdy kiedyś się trochę nudziłem
Wybrałem się w złowieszczy rejs
O gładkich muszelkach marzyłem
Jam żeglarz i na baby pies
Wpłynąłem w zatokę piratów
Na brzegu stanąłem jak wzwód
Poczułem się jakbym był w raju
Muszelki ukoją mój głód


Gdy postawiłeś maszt
Gdy w żagle zadął wiatr
Hetero to nie gej
De Pajrat Bej


Zdobycze zabrałem do siebie
Ukryłem gdzieś na dysku C
Swe ręce zacieram w potrzebie
A filmik już odpala się
Krew mocno gotuje się w żyłach
A wymiot się ciśnie do ust
Bo zamiast muszelek jest pirat
To on teraz stoi jak wzwód


Samotny pośród fal
Pachnący tak jak drwal
Hetero to nie gej
De Pajrat Bej


Gdy postawiłeś maszt
Gdy w żagle zadął wiatr
Hetero to nie gej
De Pajrat Bej


Opaska na nodze
I oko drewniane
Znów oszukali mnie
Piraci


Gdy postawiłeś maszt
Gdy w żagle zadął wiatr
Hetero to nie gej
De Pajrat Bej




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim