Pragnę powrotu moich łez (I want my tears back) Nightwish
Translation of the song
Pragnę powrotu moich łez
Szczytów drzew, kominów, opowieści śnieżnego łoża, pochmurnej zimy
Dzikich kwiatów, tych niebiańskich łąk, wiatru wśród pszenicy
Kolejki biegnącej poprzez wody, zapachu miłości dziadków
Błękitnych zalewisk, grudni, księżyca prześwitującego przez smocze skrzydła
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie pukająca do drzwi Alicja droga
Gdzie jest klapa, która mnie tam zabierała
Gdzie rzeczywistość dzięki Marcowemu Zającowi się rozpadała
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie każda bezsenna noc mojemu życiu droga
Nim przeminą moje dni
Ujrzeć pragnę
Co odebrano mi
Pragnę powrotu moich łez
Pragnę powrotu moich łez natychmiast!
Baletu w gaju, wciąż niedojrzała samotnie dorastać
Szmacianej lalki, najlepszej przyjaciółki, głosu Mary Costy
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie pukająca do drzwi Alicja droga
Gdzie jest klapa, która mnie tam zabierała
Gdzie rzeczywistość dzięki Marcowemu Zającowi się rozpadała
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie każda bezsenna noc mojemu życiu droga
Nim przeminą moje dni
Ujrzeć pragnę
Co odebrano mi
Pragnę powrotu moich łez
Pragnę powrotu moich łez natychmiast!
Szczytów drzew, kominów, opowieści śnieżnego łoża, pochmurnej zimy
Dzikich kwiatów, tych niebiańskich łąk, wiatru wśród pszenicy
Kolejki biegnącej poprzez wody, zapachu miłości dziadków
Błękitnych zalewisk, grudni, księżyca prześwitującego przez smocze skrzydła
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie pukająca do drzwi Alicja droga
Gdzie jest klapa, która mnie tam zabierała
Gdzie rzeczywistość dzięki Marcowemu Zającowi się rozpadała
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie każda bezsenna noc mojemu życiu droga
Nim przeminą moje dni
Ujrzeć pragnę
Co odebrano mi
Pragnę powrotu moich łez
Pragnę powrotu moich łez natychmiast!
Baletu w gaju, wciąż niedojrzała samotnie dorastać
Szmacianej lalki, najlepszej przyjaciółki, głosu Mary Costy
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie pukająca do drzwi Alicja droga
Gdzie jest klapa, która mnie tam zabierała
Gdzie rzeczywistość dzięki Marcowemu Zającowi się rozpadała
Gdzie są cuda, gdzie trwoga
Gdzie każda bezsenna noc mojemu życiu droga
Nim przeminą moje dni
Ujrzeć pragnę
Co odebrano mi
Pragnę powrotu moich łez
Pragnę powrotu moich łez natychmiast!
contributions: