Trudne tematy Neony
Lyrics
Wysoki poziom, próba sił
Pozamykane wszystkie drzwi
Nie stój tam proszę, zmokniesz
Pada deszcz
Chłopcy spod sklepu płyną chodnikiem
Twoje obcasy ratują Ci życie
Spadam bo pada, a z Twoich ust
Raczej już nie usłyszę nic
Co rok ten sam powraca stan
Chcesz znowu mocnych zmian
Uciekasz znów od trudnych słów
Znieczulamy się, znieczulamy się
To niewerbalny krzyk o nic
Nie spotkamy się
Chociaż wiem, że chcesz
Wysoki poziom, próba sił
I dobrze podrobione CV
W dobrych lumpeksach
Pielęgnujesz styl
Trudne tematy, czarne ray - bany
Spalone słońcem wspólne wypady
Rozmowy ciągle o tym samym
I że nie ma dokąd pójść
Pozamykane wszystkie drzwi
Nie stój tam proszę, zmokniesz
Pada deszcz
Chłopcy spod sklepu płyną chodnikiem
Twoje obcasy ratują Ci życie
Spadam bo pada, a z Twoich ust
Raczej już nie usłyszę nic
Co rok ten sam powraca stan
Chcesz znowu mocnych zmian
Uciekasz znów od trudnych słów
Znieczulamy się, znieczulamy się
To niewerbalny krzyk o nic
Nie spotkamy się
Chociaż wiem, że chcesz
Wysoki poziom, próba sił
I dobrze podrobione CV
W dobrych lumpeksach
Pielęgnujesz styl
Trudne tematy, czarne ray - bany
Spalone słońcem wspólne wypady
Rozmowy ciągle o tym samym
I że nie ma dokąd pójść
contributions:
Most popular songs Neony
- 11 Pierwszy krok w chmurach
- 12 Pasożycie
- 13 Pani Zuo
- 14 Ostatni
- 15 Niewolnicy weekendu
- 16 Niebieskie światło
- 17 Neony
- 18 Na słoneczne baterie
- 19 Mydlane bańki
- 20 Muszę porozmawiać o tym z tobą