Bistro Nauka o Gównie

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Idziemy na piwo, idziemy do bistro
Idziemy na kufel, by znowu uchlać się
Już stoły nakryte i piana z kufla ćknie
Bo Punki nie gęsi i napój mają swój

Piwa, nalejcie piwa, nalejcie piwa z tej starej beczki x2

Gdy szefowa urlop ma
Ze wzruszenia kapią łzy
Chcemy z "Izy" kufel brać
I na taras Bistro iść
Taka jest pijacka dola
Cudne życie jest Punkola
Kiedy piwo leje się
Żadna nam nie oprze się

Piwa, nalejcie piwa, nalejcie piwa z tej starej beczki x2

A gdy w domu smutno Ci
Idź na kufel otrzyj łzy
Zostaw w chacie troski swe
Niechaj piwo leje sie
By tu przyjść mnie nic nie trzyma
Ni mróz wielki, ni zadyma
Nówki drą się w MTV
I murzyni i Żydzi

Piwa, nalejcie piwa, nalejcie piwa z tej starej beczki x2

Tu zakapy ryje mają
Jak twarzowce z Muppet Show
Lokalu nie zamykają
Punki - goście wewnątrz są
Gęgol z Durą teksty walą
Że wokoło wszyscy szczają
Bo jak Gęgol wychla se
To wesoło w Bistro jest

Piwa, nalejcie piwa, nalejcie piwa z tej starej beczki x2

Bo to różnie dzisiaj jest
Forsy nie ma, chlać się chce
Na tym tekst ten zakańczamy
Bo browaru już nie mamy
A gdy znowu pochlejemy
To ful zwrotek dopiszemy
Bo gdy forsę upłynnimy
To tekst wielki wykurwimy

Piwa, nalejcie piwa, nalejcie piwa z tej starej beczki x2




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim