Wiązanka wojskowa Natasza Urbańska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń.
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń.

Jak to na wojence ładnie,
Kiedy ułan z konia spadnie,
Koledzy go nie żałują,
Jeszcze końmi go tratują.

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń

Jedzie ułan, jedzie, szablą pobrzękuje,
Uciekaj dziewczyno, bo cię pocałuje.
Hej, hej ułani szablą pobrzękuje,
Uciekaj dziewczyno, bo cię pocałuje.
Hej, hej ułani nikt mu nie zabrania,
Wszak on swoją piersią Ojczyznę osłania.

Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń.
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń.




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim