Nie śpiewaj o mnie Natasza Czarmińska
Lyrics
Nie śpiewaj o mnie nie przywołuj więcej
Dzban popękany nawet w twojej ręce
nie ugasi pragnień nie ugasi bez śladu
giną posłańcy pacierze ostatnie światła
gaszą nietoperze szeleszcząc skrzydełkami
nim zgasną całkiem nim je noc pochłonie
Rozstańmy się jak dwie złożone dłonie
po długiej modlitwie rozstańmy się..
Bywa, że wdowa kiedy wstaje z klęczek
sukni swych obręcze rozchyla ramiona
nie pierwszy to zmierzch nadchodzący
tak nagle nie po raz pierwszy ręce mi opdały
roztańczmy sie na zgubę ich nieruchomej rozpaczy
By łzy nasze wyschły u źródeł swych słonych
by stopy nie wrosły nam w ziemię zieloną
roztańczmy sie na przekór nocy huczącej nad nami
Roztańczmy się...
Dzban popękany nawet w twojej ręce
nie ugasi pragnień nie ugasi bez śladu
giną posłańcy pacierze ostatnie światła
gaszą nietoperze szeleszcząc skrzydełkami
nim zgasną całkiem nim je noc pochłonie
Rozstańmy się jak dwie złożone dłonie
po długiej modlitwie rozstańmy się..
Bywa, że wdowa kiedy wstaje z klęczek
sukni swych obręcze rozchyla ramiona
nie pierwszy to zmierzch nadchodzący
tak nagle nie po raz pierwszy ręce mi opdały
roztańczmy sie na zgubę ich nieruchomej rozpaczy
By łzy nasze wyschły u źródeł swych słonych
by stopy nie wrosły nam w ziemię zieloną
roztańczmy sie na przekór nocy huczącej nad nami
Roztańczmy się...
contributions: