0
0

Przypływy Natalia Szroeder

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Intermediate
    56 favorites
AZ prądem przypłynąłeś do mnie F#mzatrzęsieniem
AKrąży we mnie teraz wszystko, F#mdokąd – nie wiem
Czy to norDmalne jest, by z dnia na Edzień
Oszaleć F#mtak...


AMiłość w słowach się nie mieści, F#mdam ciszy grać
ATrochę peszy mnie ta chwila F#mi raz po raz
Chwytam jej Dbezmiar w dłoń i chowam Eby
Tu miała F#mschron, tu miała schron...


DI tyle będzie Enas
C#mI tyle będzie Dnas
BIle w nas światła jest
BIle w nas światła jest
Niech Ereszta z wolna Dgaśnie


AZ każdą chwilą czuję, jak się F#mzmieniam w Ciebie
ARaz ten zamęt szarpie nerwy, rF#maz mi lepiej
Czy to norDmalne jest (czy to normalne...), by z dnia na Edziеń
Oszaleć F#mtak, oszaleć tak...


DI tyle będziе Enas
C#mI tyle będzie Dnas
BIle w nas światła jest
BIle w nas światła jest
Niech Ereszta z wolna Dgaśnie


C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma
C#mW świecie, którego nieF#m ma

Rate this interpretation
Rating of readers: Average 18 votes
anonim