Wiosna nasza jedyna Natalia Ołdak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Piąta nad ranem już świt mnie wita, powoli znika mrok.
Z dnia na dzień jakoś tak coraz mniej sypiam, coraz mniej sypia mój wzrok,
który jak głupi wciąż szuka Ciebie, szuka gdzie tylko się da.
Jeszcze nie znalazł, może i lepiej tylko tak ciężko, po prostu ciężko mu spać.

A wiosna była tą naszą jedyną, ostatnie zabrała sny.
Gdy wszystkie ślady po nas odpłynął, zostaniemy ja i Ty.
I każdy w swoim świecie maleńkim, bez żadnych obcych prawd.
Aniołowie przed nami uklękli przerażeni myśląc, że kończy się świat.

Za oknem drzewa grają cichutko wolnego walca na trzy
lecz chyba teraz będzie im smutno, bo nikt tak dla nich nie tańczył jak my.
Piąta nad ranem na końcu świata nie widać nieba już
zostaje tylko czekać do lata i patrzeć jak nasze zdjęcia pokrywa kurz.

A wiosna była tą naszą jedyną, ostatnie zabrała sny.
Gdy wszystkie ślady po nas odpłynął, zostaniemy ja i Ty.
I każdy w swoim świecie maleńkim, bez żadnych obcych prawd.
Aniołowie przed nami uklękli przerażeni myśląc, że kończy się świat.

A wiosna była tą naszą jedyną, ostatnie zabrała sny.
Gdy wszystkie ślady po nas odpłynął, zostaniemy ja i Ty.
I każdy w swoim świecie maleńkim, bez żadnych obcych prawd.
Aniołowie przed nami uklękli przerażeni myśląc, że kończy się świat.

Aniołowie przed nami uklękli przerażeni widząc, że kończy się świat.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim