Kota ogonem Natalia Niemen

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Zawsze mówiłam, że
Nie chcę nikogo na stałe mieć
W niezależności żyć
Wolna jak wiatr

Zawsze myślałam, że
Sama najlepiej wiem
I co w życiu liczy się
I co najważniejsze jest

Lecz dziwny los odwrócił kota ogonem
Tak że poznałam cię
Stałam się twoim lustrem
Księżycem twym

Hej, zapalasz mnie
Tonę w płomieniach chwili tej
Ja to już nie ja
Do twego światła lgnę jak ćma

Mój wymarzony cel
Otrzymał nową twarz
Kiedyś był tylko mój
I teraz stał się nasz

Gdzie byłam tylko ja
Tu dzisiaj jesteśmy my (aha)
Tu, gdzie śnił się jeden sen
Śnią się podwójne sny

Bo dziwny los odwrócił kota ogonem
I odnalazłeś mnie
W ucisku ciepłych dłoni
Tak dobrze jest trwać

[2x:]
Hej, zapalasz mnie
Tonę w płomieniach chwili tej
Ja to już nie ja
Do twego światła lgnę jak ćma

(Los, dziwny los) pokonał mnie
Naprawdę nie wiem jak (aha)
(Ja, już nie ja)
W nowych kolorach widzę świat

[3x:]
Hej, zapalasz mnie
Tonę w płomieniach chwili tej
Ja to już nie ja
Do twego światła lgnę jak ćma



Rate this interpretation
anonim