Siemanko, ej!
Najlepszy Przekaz w Mieście
Właśnie tak, je!

Pamiętam siebie jako takiego małego,
Warszawskie NRD, zielone, wychowanek..
Tu, gdzie wszędzie piekło.
Na szczęście ja to olałem, zacząłem robić rap,
z najlepszym przekazem.
Ty też tak możesz, napewno masz jakiś talent.
A gdy zaczną się śmiać - Ty nie słuchaj, rób to dalej.
Pokaż im że masz tą wiarę, że to ich cechy są słabe.
Życia swego nie przegrałeś, Ty rozwijasz się nie gaśniesz.
Bierz los w swoje ręce, kieruj nim odważnie.
Stanowczo stawiaj kroki, ja zrobiłem to tak właśnie.
Spełniaj swoje pasje, daj dowód własnych sił.
Byś jak człowiek godnie żył, a nie w tym życiu gnił.
Z głośników masz me wsparcie, z Tobą jest mój duch.
Nie ma mowy o upadku, przemyślany każdy ruch.
Podejmij te ryzyko, patrz pewnie w przód.
Ten przekaz jest dla Ciebie, więc to co Kochasz rób.

Twoje życie w Twoich rękach jest.
Więc nie bój się, bo możesz mieć
co tylko, tylko chcesz.
Wystarczy w to uwierzyć,
by dostać coś więcej.
Wysoko trzeba mierzyć.
I nie bać się klęski.

Zobacz, patrz otwartymi oczami!
Pamiętaj granic nie ma, my je wyznaczamy sami.
Wybór jest jeden - do Ciebie należy.
Zwycięża ten, kto daleko mierzy.
Słuchaj swego serca, kieruj się rozumem.
Ten przekaz da Ci wiarę nie ślepą zadumę.
Pamiętaj Twoje życie - Twój świadomy wybór.
Przed Tobą jeszcze droga pełna przygód.

Twoje życie w Twoich rękach jest.
Więc nie bój się, bo możesz mieć,
co tylko, tylko chcesz.
Wystarczy w to uwierzyć,
by dostać coś więcej.
Wysoko trzeba mierzyć,
i nie bać się klęski.

2010 rok - pamiętam pierwsze nagrywki,
nie wychodziło dobrze, wiedziałem że rap jest wszystkim.
Nie poddawałem się i ćwiczyłem na okrągło,
teraz sprawdź materiał - nagrywam płytę ziomkom.
Nie było lekko, wiem życie nie rozpieszcza.
Pomoc mych najbliższych, ziomuś - rzecz najważniejsza.
Prowadzę swoje życie tak jak mi dyktuje pętla.
Możesz czytać mą biografię zapisaną w rapu wersach.

Twoje życie w Twoich rękach jest.
Więc nie bój się, bo możesz mieć,
co tylko, tylko chcesz.
Wystarczy w to uwierzyć,
by dostać coś więcej.
Wysoko trzeba mierzyć,
i nie bać się klęski.