Nigdy więcej Najlepszy Przekaz W Mieście

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
RDK : Historia czterech chłopaków którzy podbili Polskę walce o prawa(prawa) uczucia kojące wyrwani z getta wzięli los w swoje ręce pseudo wydawcy też poczuli brechę to pewne zawsze radzili sobie sami nie chodzi tu o złe stosunki z rodzicami przy rap muzyce spędzali popołudnia pytali boga czy kiedyś im się uda a kariery droga długa ślizga jest i kręta kim jesteś najważniejsze ,żebyś zawsze pamiętał kiwali głową byli już w swoim świecie a koncerty i wywiady mówiły same za siebie zrozumieli w końcu że życie im się sypie nawet stosunki miedzy nimi stały się inne do tego doszły także fałszywe pomoce setki myśli co robić i te przepłakane noce. Upadli ,by wstać, stanąć na życia torze ominąć zakręty wydawające się tak proste może to nauczka może coś z tego wynieśli że życie masz jedno i nie jesteśmy nie śmiertelni przyznaje się do błędu sens życia zgubiliśmy już nigdy więcej NPWM wróciliśmy (ta, właśnie tak)

Dembuś: Szybować głową w chmurach niewarte jest to wcale (wcale) jestem tego przykładem mogłem zrujnować życie całe ,ej odbić się od dna jednak sobie radę dałem (dałem)nigdy więcej, te dwa słowa przyrzekane życie to nie gra. ta to nie jest zabawa jeden nie właściwy ruch i szansa zmarnowana ta przegrana w jakiś sposób nauczyła jestem wdzięczny tobie, rozmowa ta za serce mnie chwyciła dało mi to kopa i zmieniam się na lepsze zawiodłem nie których, lecz naprawie to czym prędzej znów trzymać pion nie gubić się już więcej być zawsze tym kim byłem nie żadnym zatraceńcem wracam na właściwy tor wciąż do przodu pędzę nie chce już upadać od początku życie przędze lepszym oddycham powietrzem obiecałem nigdy więcej ziom ,nigdy więcej.

RDK:
Nawet jeśli mówią ,że już opadłeś odbij się od dna i pokaż ,że nie przegrałeś nawet jeśli to wszystko zostanie zabrane i tak dam radę w DNA mam zapisane. Nawet jeśli upadek był z wysoka powtarzam damy rade bo robię to co kocham nawet jeśli poniesiesz tego konsekwencje to zrób tak gdy tak każe zrobić ci serce.

Woro:
A twoje obietnice każda dziunia twoja mnóstwo hajsu bez twarzy playboya nosisz miano VIP'A ważnego typa tylko podpisz ten papier bo inaczej lipa pytasz mnie niemal o wszystko słyszę to na co dzień z butami w moje życie jesteś jak złodziej kradniesz prywatność by sprzedać ją mediom będzie za to sos kto wierzy tym bredniom? noce w hotelach i restauracje, będzie cię stać zobaczysz że mam racje wciąż powtarzasz ze wszystko jest biznesem a to wiąże się z grubym szelestem a ja robię swój rap bo to gra mi w duszy a ja kocham ten rap i nikt mnie nie zagłuszy.

Król:
Idę za głosem serca mam plan by coś osiągnąć ambicja daje moc ,mam moc muszę się cofnąć chciałbym iść ale nadal nie wiem dokąd pokazałeś mi kierunek gdy płynąłem za szeroko już tam nie wrócę podążam ta samą droga wziąłem los w swoje ręce pędem biegnę za tobą dziś na to dowód bo daje z siebie wszystko już nigdy pozwolę sobie na taki wyskok miałem swoje 5 minut mogłem zaprzepaścić przyszłość złapałeś mnie za rękę jak krzyczałem tobie idź stąd mimo to nie zostawiłeś mnie bracie wyrwałeś z tego bagna za co dziękuje wariacie teraz przepraszam wiem ile jestem wart nigdy więcej nie pozwolę sobie tak głęboko spaść masz moje słowo nie dam oprzeć się pokusie mamo obiecuje ze nigdy do tego nie wrócę.

RDK:
Nawet jeśli mówią ,że już opadłeś odbij się od dna i pokaż ,że nie przegrałeś nawet jeśli to wszystko zostanie zabrane i tak dam radę w DNA mam zapisane. Nawet jeśli upadek był z wysoka, powtarzam damy rade bo robię to co kocham nawet jeśli poniesiesz tego konsekwencje to zrób gdy tak każe zrobić Ci serce.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim