0
0

Długość dźwięku samotności Myslovitz

[Intro]
C Am Em D

[Ref]
I Cnawet kiedy będę Amsam
nie zmienię Emsię, to nie Dmój świat.
PrzeCde mną droga, którą znAmam,
którą Emja, wybrałem Dsam.

[1]
FTak, zawsze genCialny
IdeaAmlny muszę bG
I muszę chciFeć, super luCz i już
Setki bzdAmur i już, to nieG ja

[Ref]
I Cnawet kiedy będę Amsam
nie zmienię Emsię, to nie Dmój świat.
PrzeCde mną droga, którą znAmam,
którą Emja, wybrałem Dsam.

[2]
FWiesz, lubię wieczCory
Lubię się scAmhować na jakiś Gczas
I jakoś tFak, nienaturCalnie
Trochę przeAmsadnie, pobyć Gsam
Wejść na drzFewo i patrzeć w nCiebo
Tak zwyAmczajnie, tylko Gże
Tutaj Fteż wiem kolCejny raz
Nie mam szAmans być kim Gchcę

[Ref]
I Cnawet kiedy będę Amsam
nie zmienię Emsię, to nie Dmój świat.
PrzeCde mną droga, którą znAmam,
którą Emja, wybrałem Dsam.

[Solo]
C Am Em D
C Am Em D

[3]
FNoc, a nocą gdy nCie spię
Wychodzę choć Amnie chcę spojrzeć Gna
Chemiczny Fswiat, pachnący Cszarością
Z papieru Ammiłością, gdzie ty i Gja
I jeszcze Fktoś, nie wiem Ckto
Chciałby Amtak przez kilka Glat
Zbyt zachłFannie i trochę przeCsadnie
Pobyć chwAmilę sam, chyba go zGnam

[Ref]
I Cnawet kiedy będę Amsam
nie zmienię Emsię, to nie Dmój świat.
PrzeCde mną droga, którą znAmam,
którą Emja, wybrałem Dsam.

I Cnawet kiedy będę Amsam
nie zmienię Emsię, to nie Dmój świat.
PrzeCde mną droga, którą znAmam,
którą Emja, wybrałem Dsam.

C

Rate this interpretation
Rating of readers: Average 600 votes
anonim
removed 1 comment
All Comments