4:30 Ms.Silence
Lyrics
Obudziłam się o 4:30
patki jeszcze spały a słońce razem z nimi
i było słychać
w schizofrenicznej ciszy
jak cieżko oddycham
I ja się wacle x4
nie boję ciemności
Przyznam się do małej słabości
która łączy nas w ludzkości
i którą wstyd wypowiadać głośno
że kiedy powieki przytomnieją
to na mysl nachodzi
że ja sie wacle x4
nie boje milosci
patki jeszcze spały a słońce razem z nimi
i było słychać
w schizofrenicznej ciszy
jak cieżko oddycham
I ja się wacle x4
nie boję ciemności
Przyznam się do małej słabości
która łączy nas w ludzkości
i którą wstyd wypowiadać głośno
że kiedy powieki przytomnieją
to na mysl nachodzi
że ja sie wacle x4
nie boje milosci
contributions: