Jak Ty Mrozu

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Obiecaj mi obiecaj, jedno
Ostatni raz robisz to, ze mną
Osobno źle, razem nam - ciężko
Choć ciągle zapominam o tym,
na drugie imię masz kłopoty

Nie ma nikogo takiego jak Ty
Między burzą, ciszą, zgodą, wojną - my
Startem, metą, prawdą, brednią
Nie mogę być, kim byś chciała
Mogę Ci dać, czego nie miałaś
Mógłbym, mógłbym przysiąc

Zapomnę Ci, zapomnę, wszystko
Demony co w głowie śpią, znikną
Znamy się tak jak nikt - to przekleństwo
Zapominam o tym, na drugię imię masz kłopoty

Nie ma nikogo takiego jak Ty
Między burzą, ciszą, zgodą, wojną - my
Startem, metą, prawdą, brednią
Nie mogę być, kim byś chciała
Mogę Ci dać, czego nie miałaś
Mógłbym, mógłbym przysiąc
Nie ma nikogo takiego jak Ty
Nie, nie, nie
Jak Ty
Ty

Obiecaj mi, obiecaj
Ostatni raz robisz to
Nie ma nikogo takiego jak
Nie ma nikogo tak jak Ty

Nie, nie
Nie moge być kim byś chciala
moge Ci dać czego nie mialaś
mógłbym, mógłbym przysiąc
nie ma nikogo takiego jak Ty

nie ma nikogo takiego jak Ty




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim