Bierz co chcesz Mr. Zoob
Lyrics
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Prosto w twarz pcha rozpędzone drzwi
Co noc w hotelu szalałbym
Woła mnie, bym usiadł razem z nim
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Gdy chcę iść, podkłada nogi mi
Na złość przeklina, krzycząc w głos
Czai się, by zadać cios
Bierz, co chcesz, nie mów nic
Dzięki mnie jesteś ty
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Na mój koszt zaczyna jeść i pić
I płaszcz zakłada sobie mój
Chodzi sam, choć nie pozwalam mu
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Zamknął się i zaryglował drzwi
I nikt już nie poznaje mnie
Nie ma mnie - to tylko cień
[3x:]
Bierz, co chcesz, nie mów nic
Dzięki mnie jesteś ty
Prosto w twarz pcha rozpędzone drzwi
Co noc w hotelu szalałbym
Woła mnie, bym usiadł razem z nim
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Gdy chcę iść, podkłada nogi mi
Na złość przeklina, krzycząc w głos
Czai się, by zadać cios
Bierz, co chcesz, nie mów nic
Dzięki mnie jesteś ty
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Na mój koszt zaczyna jeść i pić
I płaszcz zakłada sobie mój
Chodzi sam, choć nie pozwalam mu
Mój cień bezczelnie ze mnie kpi
Zamknął się i zaryglował drzwi
I nikt już nie poznaje mnie
Nie ma mnie - to tylko cień
[3x:]
Bierz, co chcesz, nie mów nic
Dzięki mnie jesteś ty
contributions: