A ja się śmieję w głos Mr. Zoob

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Znów mi na drodze wyrosło przeszkód sto
Piekąca wzbiera złość
W bramie wieczorem ktoś zabrał mi pieniądze
Jak tu nie kląć: "psia kość"?
Błotem ulicy ochlapał mnie samochód
Cóż za ohydny chrzest
Z przyczyn nieznanych spadł mi w rodzinie dochód
Nic, tylko by się wściec

A ja się śmieję w głos
Tak jakbym głupi całkiem był
Głośno wycieram nos
Dmuchając w chustkę z całych sił
Cóż pozostało mi
Jeśli nie z wami bawić się?
Kogo obchodzi dziś
Czy czegoś pragnę, czegoś chcę?

Wpadł mi do oka jakiś kawałek szkła
Wszystko dziś widzę złe
Mojemu bratu kumpel odradza szkołę
Siostra do szmalu lgnie
W telewizorze panienka szczerzy kły
Wódkę polewa teść
Jak można wszystko - kłopoty i rodzinę
W jednym pokoju znieść?

[2x:]
A ja się śmieję w głos
Tak jakbym głupi całkiem był
Głośno wycieram nos
Dmuchając w chustkę z całych sił
Cóż pozostało mi
Jeśli nie z wami bawić się?
Kogo obchodzi dziś
Czy czegoś pragnę, czegoś chcę?

A ja się śmieję w głos
W głos, w głos, w głos
Wycieram nos
A ja się śmieję
A ja się śmieję
A ja się śmieję...




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim