Ja Moskwa

Lyrics

  • Song lyrics Rybka
    3 ratings
Jak pies bezdomny idę sam,
Jak dziecko, które wierzy wam!
Na horyzoncie tylu kłamstw,
Jak oszukany brzeg bez fal - to Ja!

Mój nienormalny spokój, gniew,
I upojny tak słoneczny dzień!
Mały trzask i runął cały las,
Tak niepewnie już myślałem, kim jestem - Ja!

Tak bardzo, z całych sił, pragniemy wszyscy żyć,
I kochać mocniej, choć braknąć może sił
I wierzyć tak, że nawet kłamać nie ma jak
I dawać a nie brać, wszystko jedno jak!

Kim jestem właśnie "Ja" i kim jest ten, co życie dał
Którędy droga? Czy dojdę kiedyś Tam?
Zrozumieć tyle spraw i stanąć twarzą w twarz
Na Nowej Drodze z prawdziwym moim "Ja"!

Ja! Ja! Ja!

Jak pies bezdomny idę sam,
Jak dziecko, które wierzy wam!
Na horyzoncie tylu kłamstw,
Jak odnaleźć siebie właśnie tam!

Ja!


Rate this interpretation
Rating of readers: Good+ 3 votes
contributions:
Rybka
Rybka
anonim