Woda kwiatowa, flakon ze szkła Monika Parczyńska
Lyrics
Woda kwiatowa, flakon ze szkła
Kobieca jak wstążka we włosach
Mówi tak cicho jak nocą się łka
Ty taką chcesz w sobie rozkochać
Kiedy źrenicy czarny okrąg
Tęczówki wypełnia pod wieczór
Zachwyt owija ją koronką
Potem zasypia w twoim śmiechu
Woda kwiatowa, flakon ze szkła
Cicha jak kocie opuszki
Inna dziewczyna, choć wciąż ta sama
Opuszcza Cię na paluszkach
Kiedy tęczówek drżące pętle
Zmieniają węgiel źrenic w popiół
Na chwilę usta Ci zaszywa
Ścieg jej cichnących, nikłych kroków
Nie zakpisz więcej z rzeczy nikłych
Wiedząc już – wątłość trzeba chronić
Bo może kwiatu liść najlichszy
Zostawić krwawy ślad na dłoni
Kobieca jak wstążka we włosach
Mówi tak cicho jak nocą się łka
Ty taką chcesz w sobie rozkochać
Kiedy źrenicy czarny okrąg
Tęczówki wypełnia pod wieczór
Zachwyt owija ją koronką
Potem zasypia w twoim śmiechu
Woda kwiatowa, flakon ze szkła
Cicha jak kocie opuszki
Inna dziewczyna, choć wciąż ta sama
Opuszcza Cię na paluszkach
Kiedy tęczówek drżące pętle
Zmieniają węgiel źrenic w popiół
Na chwilę usta Ci zaszywa
Ścieg jej cichnących, nikłych kroków
Nie zakpisz więcej z rzeczy nikłych
Wiedząc już – wątłość trzeba chronić
Bo może kwiatu liść najlichszy
Zostawić krwawy ślad na dłoni
contributions:
Most popular songs Monika Parczyńska
- 11 Piosenka z bukietem słoneczników
- 12 Piosenka przed katastrofą
- 13 Piosenka kawiarniana
- 14 Pianista
- 15 Odfrunę
- 16 Nie warto
- 17 Naucz mnie samotności
- 18 Na proch
- 19 Na chwilę przed
- 20 Miniatura