Trochę szczęścia Mirosław Wanat

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Szczęścia jak dotąd nie mam wcale
Choć mógłbym wiele za to dać
Więc mam do szczęście słuszne żale
Gdyż z życia chciałbym więcej brać
Dla mnie wystarczy szczęścia trochę
Choć raz w tygodniu, wierzcie mi
Ach, jaką mógłbym mieć radochę
Gdybym tak wiedział, w które dni

Ref.:
Gdy będzie wielkie szczęście
Wielkie jak cała fura
To nawet złote jaja
Zniesie zwyczajna kura
Gdy szczęście Cię opuści
Bez szczęścia nic nie zrobisz
Choćbyś po nocach tyrał
I tak się nie dorobisz (2 x)

Ela, Ela jest siostrą milionera
Z Elą, z Elą ułożę sobie świat
Ela, Ela na disco mnie zabiera
Dla niej coś jeszcze jestem wart
Dla Eli zrobię skok na bank
Dla Eli czeszę się jak punk
Tylko mi z Elą szczęścia brak
Bo jak mam smak, to nie wiem jak
Mógłbym na przykład mieć dziewczynę
O której marzę oraz śnię
Gdybym miał szczęścia odrobinę
Marzenie by spełniło się

Ref.:
Gdy będzie wielkie szczęście
Wielkie jak cała fura
To nawet złote jaja
Zniesie zwyczajna kura
Gdy szczęście Cię opuści
Bez szczęścia nic nie zrobisz
Choćbyś po nocach tyrał
I tak się nie dorobisz (2 x)

Ela, Ela jest siostrą milionera
Z Elą, z Elą ułożę sobie świat
Ela, Ela na disco mnie zabiera
Dla niej coś jeszcze jestem wart
Dla Eli zrobię skok na bank
Dla Eli czeszę się jak punk
Tylko mi z Elą szczęścia brak
Bo jak mam smak, to nie wiem jak
Jakbym już wiedział, że mi sprzyja
Szczęścia maleńki nawet łut
W kasynie pulę bym rozbijał
I nie byłby to żaden cud

Ref.:
Gdy będzie wielkie szczęście
Wielkie jak cała fura
To nawet złote jaja
Zniesie zwyczajna kura
Gdy szczęście Cię opuści
Bez szczęścia nic nie zrobisz
Choćbyś po nocach tyrał
I tak się nie dorobisz (2 x)

Elu, naucz mnie
Elu, nie wiem jak
Elu, szczęścia brak
Mam na Ciebie smak




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim