Oni Milczenie Owiec
Lyrics
Nie nie nie dziwi mnie nic, bo ustawili mnie
Rozkazują zawsze gdzie mam stać
Bo wyuczyli mnie
Widzę wszystko czego nie wolno mi brać
Wolno mi brać
Nie dławi cię nikt, bo żyjesz w moim śnie
Możesz pobiec tam, gdzie będziesz chciał
Oni nie znają cię
I dlatego nigdy nie będziesz się bał
Będziesz się bał
Znam setki dróg, które czują dotyk naszych stóp
Kiedy znów biegniesz przy mnie
I nikt, żaden z nich nie poczuje drżenia myśli
Gdy ukryję cię tak niewinnie
Beznamiętny trans, mechaniczny
Tępych zmysłów zgrzyt, genetyczny
Setki dróg
Setki dróg
Znam setki dróg, które czują dotyk naszych stóp
Kiedy znów biegniesz przy mnie
I nikt, żaden z nich nie poczuje drżenia myśli
Gdy ukryję cię tak niewinnie
Czując dotyk twój
Nie trwam bezczynnie
Nie przykują mnie
Biegnę tak zwinnie
Poza martwy krąg
W którym zamknął mnie świat
Chory świat
Rozkazują zawsze gdzie mam stać
Bo wyuczyli mnie
Widzę wszystko czego nie wolno mi brać
Wolno mi brać
Nie dławi cię nikt, bo żyjesz w moim śnie
Możesz pobiec tam, gdzie będziesz chciał
Oni nie znają cię
I dlatego nigdy nie będziesz się bał
Będziesz się bał
Znam setki dróg, które czują dotyk naszych stóp
Kiedy znów biegniesz przy mnie
I nikt, żaden z nich nie poczuje drżenia myśli
Gdy ukryję cię tak niewinnie
Beznamiętny trans, mechaniczny
Tępych zmysłów zgrzyt, genetyczny
Setki dróg
Setki dróg
Znam setki dróg, które czują dotyk naszych stóp
Kiedy znów biegniesz przy mnie
I nikt, żaden z nich nie poczuje drżenia myśli
Gdy ukryję cię tak niewinnie
Czując dotyk twój
Nie trwam bezczynnie
Nie przykują mnie
Biegnę tak zwinnie
Poza martwy krąg
W którym zamknął mnie świat
Chory świat
contributions: