Kartofelek Mieczysław Wojnicki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
(Taki ktoś, takie coś)
(Taka mała jak na złość)
(Taki ktoś, takie coś)

W kwietniowy poranek o wschodzie
W promieniu ciepłego już słońca
Ujrzałem w kwitnącym ogrodzie
Wśród grządek zieleni maleńkie to coś

Taki ktoś, takie coś
Taka mała jak na złość

Maleńka to dziewczynka -
Jak kruszynka
Ma nosek jakich wiele -
Kartofelek
Pod kalafiorem
Tak jak w starej bajce, urodziła się
Liście pietruszki ochraniały ją we śnie

(Taki ktoś, takie coś)
(Taka mała jak na złość)

Maleńka to dziewczynka -
Jak kruszynka
Ma nosek jakich wiele -
Kartofelek
W cichy poranek
Pełen wonnych kwiatów, urodziła się
Ptaków zbudzonych śpiewem przywitała mnie

Taki ktoś, takie coś
Taka mała jak na złość

Jej włosy były jak złociste zboże
A kolor oczu jak pogodne morze
Dwie rączki tak gładziutkie jak aksamit
I tak przed nami zjawiła się

(Taki ktoś, takie coś)
(Taka mała jak na złość)

Maleńka to dziewczynka -
(Jak kruszynka)
Ma nosek jakich wiele -
(Kartofelek)
Kto wierzy w bajki
Tak jak ja, niech szuka jej w ogrodzie gdzieś
Może mieć będzie szczęście i ją znajdzie też

(La la la...)

Jej włosy były jak złociste zboże
A kolor oczu jak pogodne morze
Dwie rączki tak gładziutkie jak aksamit
I tak przed nami zjawiła się

(Taki ktoś, takie coś)
(Taka mała jak na złość)

Maleńka to dziewczynka -
(Jak kruszynka)
Ma nosek jakich wiele -
(Kartofelek)
Kto wierzy w bajki
Tak jak ja, niech szuka jej w ogrodzie gdzieś
Może mieć będzie szczęście i ją znajdzie też

[3x:]
Taki ktoś, takie coś
Taka mała jak na złość




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim