Bywają święta Mieczysław Szcześniak
Lyrics
-
1 rating
Życie strasznie jest niezdrowe,
Drażni serce, rodzi łzy,
Ale mówią: Podnieś głowę,
No i z góry patrz na dni.
Bywają święta i ta święta,
Jedna, czysta, niepojęta miłość,
Którą nosisz jak na złość.
Ponarzekam, poprzeklinam,
Że w to życie człowiek wpadł.
I chcąc nie chcąc los przytrzymam
I przechytrzę resztę lat.
I będą święta, i ta święta,
Jedna, czysta, niepojęta miłość,
Którą nosisz jak na złość.
Choć by sny otoczyć murem,
By przed sobą zwiać jak ptak.
Choćby nawet zmienić skórę,
Miłość trafia cię i tak.
I są te święta i ta święta,
Czasem wściekle obojętna,
Ta, przez którą umie płonąć wzrok.
Życie strasznie jest niezdrowe.
Pije, pali, grzeszy wciąż,
Ale zanim przyjdzie odejść,
Można życiu też dać w kość.
I mieć też te święta, i pamiętać,
Że jest jedna niepojęta miłość,
Którą nosisz jak na złość.
Drażni serce, rodzi łzy,
Ale mówią: Podnieś głowę,
No i z góry patrz na dni.
Bywają święta i ta święta,
Jedna, czysta, niepojęta miłość,
Którą nosisz jak na złość.
Ponarzekam, poprzeklinam,
Że w to życie człowiek wpadł.
I chcąc nie chcąc los przytrzymam
I przechytrzę resztę lat.
I będą święta, i ta święta,
Jedna, czysta, niepojęta miłość,
Którą nosisz jak na złość.
Choć by sny otoczyć murem,
By przed sobą zwiać jak ptak.
Choćby nawet zmienić skórę,
Miłość trafia cię i tak.
I są te święta i ta święta,
Czasem wściekle obojętna,
Ta, przez którą umie płonąć wzrok.
Życie strasznie jest niezdrowe.
Pije, pali, grzeszy wciąż,
Ale zanim przyjdzie odejść,
Można życiu też dać w kość.
I mieć też te święta, i pamiętać,
Że jest jedna niepojęta miłość,
Którą nosisz jak na złość.
contributions:
Most popular songs Mieczysław Szcześniak
- 11 Naiwni
- 12 Nadzieja moja
- 13 Miłości nie mówię stop
- 14 Miłość nie ustaje
- 15 Między nami wojna
- 16 Maj się
- 17 Long Way
- 18 Kocham(tylko Ciebie)
- 19 Kiedyś
- 20 Kiedy zima się zaczyna