PIOSENKA O MOJEJ WARSZAWIE Mieczysław Fogg

Lyrics

  • Song lyrics HETMAN.LELIWA
    4 ratings
JAK UŚMIECH DZIEWCZYNY KOCHANEJ,
JAK WIOSNY BUDZĄCEJ SIĘ WIERSZ.
JAK ŚWIERGOT JASKÓŁEK NAD RANEM,
MŁODZIEŃCZE UCZUCIA NIEZNANE.


JAK ROSA BŁYSZCZĄCA NA TRAWIE,
MIŁOŚCI RODZĄCEJ SIĘ WIERSZ.
TAK SERCE RADUJE PIOSENKI TEJ ŚPIEW,
PIOSENKI O MOJEJ WARSZAWIE.


JAK PRAGNĄŁBYM KROKIEM BEZTROSKIM,
ODNALEŻĆ WĘDRÓWEK MYCH ŚLAD.
BEZ CELU SIĘ PRZEJŚĆ MARSZAŁKOWSKĄ,
NA WISŁĘ NAPATRZEĆ SIĘ Z MOSTU.


DZIEWIĄTKĄ POJECHAĆ W ALEJE,
I Z TŁUMEM SIĘ SPLEŚĆ W NOWY ŚWIAT.
I UJRZEĆ JAK DAWNIEJ ZA MŁODYCH MYCH LAT,
JAK DO MNIE WARSZAWO SIĘ ŚMIEJESZ.


JA WIEM ŻEŚ TY DZISIAJ NIE TAKA,
ŻE KRWAWE PRZEŻYŁAŚ JUŻ DNI.
ŻE ROZPACZ I BÓL CIĘ PRZYGNIATA,
ŻE MUSZĘ NAD TOBĄ ZAPŁAKAĆ.


LECZ TAKĄ JAK ŻYJESZ W PAMIĘCI,
PRZYWRÓCĘ OFIARĄ SWEJ KRWI.
I WIERZ MI WARSZAWO PRÓCZ PIOSNKI I ŁZY,
JAM GOTÓW CI ŻYCIE POŚWIĘCIĆ.











POWYŻSZY TEKST JEST WŁASNOŚCIĄ JEGO TWÓRCY.


Rate this interpretation
Rating of readers: Weak+ 4 votes
contributions:
HETMAN.LELIWA
HETMAN.LELIWA
anonim