Ciemna noc Mieczysław Fogg

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    4 favorites
Ciemna dziś noc,
Świszczą kule po stepie i znów
Za depeszą depeszę przez mrok
Wiatr po drutach wysyła.
Wiem, że tę noc
Znowu spędzisz do świtu bez snu
Przy łóżeczku dziecinnym i znów
W oczach łzy, moja miła.

Jakże bym chciał,
Gdy tak płaczesz, scałować te łzy,
Jakże bym chciał
Właśnie teraz utulić czule.
Ciemna dziś noc,
Step rozdzielił nas czarny i zły,
I nie słyszysz, jedyna, mych słów,
Gdy wiatr świszcze i kule.

Wierzę i wiem,
Żeś ty moja i ja jestem twój,
I ta wiara serdeczna nie raz
Była tarczą od kuli.
Błogo mi tu,
Choć śmiertelny rozpętał się bój
I z uśmiechem już myślę o dniu,
Gdy mnie znowu przytulisz.

Co mi tam śmierć,
Choć na stepie złowieszcza jej moc
Nad głową mą
Tak jak teraz zakrąży srożej.
Czekasz mnie, wiem,
Przy łóżeczku dziecinnym w tę noc
I dlatego wiem dobrze, że nic,
Nic się stać mi nie może.

Czekasz mnie, wiem,
Przy łóżeczku dziecinnym w tę noc
I dlatego wiem dobrze, że nic,
Nic się stać mi nie może.




Rate this interpretation
Rating of readers: Average+ 4 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim