Wracaj już Michał Rudaś

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Budzę się co rano i unoszę głowę zakochaną
Żeby Cię zobaczyć, nawet gdy nie ma Cię
Kiedy już ubrane moje ciało całe zakochane
Wspólnie z Tobą jem śniadanie, choć Cię nie ma blisko mnie

Oczy nie muszą widzieć, serce wiecznie dobrze widzi Cię
Ale minuty liczę, bo dotykać serce Cię nie umie
Oczy nie muszą widzieć, serce wiecznie dobrze widzi Cię
Ale minuty liczę, bo dotykać serce Cię nie umie

Wracaj już, z dala od Ciebie tak niewiele znaczę
Wracaj już
Wracaj już, monsunem niebo już za Tobą płacze
Wracaj już

Usta popękane, wysuszone dawno tym czekaniem
Kroplę pocałunku na nie nałożyć chciej
Smutne moje dłonie coraz bardziej Ciebie są stęsknione
Palce mam uśpione, bo dotyku pragną skóry Twej

Oczy nie muszą widzieć, serce wiecznie dobrze widzi Cię
Ale minuty liczę, bo dotykać serce Cię nie umie
Oczy nie muszą widzieć, serce wiecznie dobrze widzi Cię
Ale minuty liczę, bo dotykać serce Cię nie umie

Wracaj już, z dala od Ciebie tak niewiele znaczę
Wracaj już
Wracaj już, monsunem niebo już za Tobą płacze
Wracaj już
Wracaj już, z dala od Ciebie tak niewiele znaczę
Wracaj już
Wracaj już, monsunem niebo już za Tobą płacze
Wracaj już




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim