Zadzwoń do mnie czasem,
tak jak to robiłaś kiedyś.
Powiedz, jak się czujesz,
czy masz jeszcze moje wiersze?
Chcę wiedzieć, że nie tęsknisz
i że może gdybym wtedy
nie pozwolił Tobie odejść,
nie mówiąc Tobie "zostań".

Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?
Ja stoję tu i moknę
i czekam na słońce.
Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?
Ja stoję tu i moknę
i czekam na Ciebie.

Zadzwoń do mnie czasem,
tak jak to robiłaś kiedyś.
Powiedz, co u Ciebie,
czy masz jeszcze moje listy?
To bezcenne, by usłyszeć
Twój głos choć przez chwilę.
To bezcenne, by znów poczuć
choćby zapach Twoich włosów.

Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?
Ja stoję tu i moknę
i czekam na słońce.
Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?
Ja stoję tu i moknę
i czekam na Ciebie.

Tak jak listy zamykane w butelkach,
które leżą gdzieś głęboko na dnie,
tak Ty, piękniejsza, połowę mego serca,
którą kiedyś na pewno odnajdę.

Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?
Ja stoję tu i moknę
i czekam na słońce.
Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?
Ja stoję tu i moknę
i czekam na Ciebie.

Halo, czy słyszysz mnie, Kochanie?