1. Gramy z szwagrem bluesa
Siedząc przy piecu
Pełni zapału
Trzy proste akordy
I krzynka piwa
To wszystko co nam potrzeba
Szwagier już lekko pijany
Ja rozgrzany, jak piec
Jak struna
Jak struna

2. Chyli się ku zachodowi
Choć jeszcze nam towarzyszy
Krwista poświata
Wiosła skąpane w świetle nocy
Niczym piwonie rozszarpane
Oczy maślane
Wychodzi już skala z akordu
Jak z fiordu ucieka
W siną w dal
W siną w dal

3. Oczy przekrwione
Zamknięte w kojącej muzie
Krzywe miedziaki
Zęby zaciśnięte kurczowo
Jak u bluesmana
Język wystawiony
W dali słychać oklaski
Jak z łaski, nadane
Przez tłum
Przez tłum

4. Szwagier przebiera palcami
Po gryfie gitary
Jak stary wioślarz
Już czuje się klimat
Przesteru rozpacz
Tak to to.
Szwagier zagrywa już solo
Jak tremolo na skrzypcach
Na wioli
Na wioli
I solo

5. Tak skupieni w trzech akordach
Zaczarowani
Gramy bluesa
Te proste akordy
I krzynka piwa
To wszystko co nam potrzeba
Szwagier już lekko zmęczony
Podchmielony mój śpiew
Zaczął ucichać
Już ucichł