Nawet, gdy jestem gdzieś daleko od Ciebie
I gdy myśli moje w ciemnym mieszkają świecie
Kiedy robię to, za co siebie nienawidzę
Fenomenów świat, łudzący, mylący drań

Dzięki Ci za to, że jesteś blisko, dziękuję!
Dzięki Ci za to, że jesteś blisko mnie

Nie ma miejsca w świecie, w którym przyszło żyć
Na palcach skradam się, by nie budzić marzeń ze snu
Gdy depresja ma swój dzień, kiedy tonę w morzu łez
Gdzie nie spojrzę, widzę śmierć, gdy depresja ma swój dzień

Dzięki Ci za to, że jesteś blisko, dziękuję!
Dzięki Ci za to, że jesteś blisko mnie

Coraz więcej widzę, coraz mniej, to wiem
O kim wiele nie zrozumiesz, co widzialne, złudne jest
Teraz widzę coraz dalej, choć nie muszę patrzeć wcale
W duszy mojej tkwi w dnie prawda, niezniszczalna, twarda

Dzięki Ci za to, że jesteś blisko, dziękuję!
Dzięki Ci za to, że jesteś blisko mnie

Tak, On jest, tak, On jest, kiedy jest Ci bardzo źle
Tak, On jest, tak, On jest, Gdy depresja ma swój dzień

Dzięki Ci za to, że jesteś blisko, dziękuję!
Dzięki Ci za to, że jesteś blisko mnie

Zrozumiałem dzięki mojej biedzie
Skarby świata nie zastąpią Ciebie
Nie boję się, o to, co będzie dalej
Ofiaruję Tobie życie moje całe

Dzięki Ci za to, że jesteś blisko, dziękuję!
Dzięki Ci za to, że jesteś blisko mnie