Halloween Mc Sobieski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Halloween noc kościotrupów
zegar wybił godzinę duchów
wśród kruków kroczę po brudnym bruku
jakby wudu kierowało każdym z moich ruchów
na łańcuchu strach prowadzi mnie na spacer
gęsta mgła zasłania to co stało się z miastem
gdzie jest ghost busters gdy tak bardzo ich potrzeba
trzeba przerwać ten chaos który się rozprzestrzenia
cukierek albo psikus
mgłę wypełniła fala przeraźliwych krzyków
jakiś impuls kazał mi iść naprzód
poczułem na karku chłodny dotyk wiatru
nosferatum symfonia grozy
bardzo chcę dożyć rana
śmierć kosą mi grozi
hordy zombie z każdej strony
są głodni próbują mnie dogonić

noc żywych trupów
biegnę co tchu
to jak koszmar ze snu
noc pełna duchów
niech ten koszmar skończy się już

noc żywych trupów
biegnę co tchu
to jak koszmar ze snu
noc pełna duchów
niech ten koszmar skończy się już

(-Co ty robisz ? Znowu grasz w tą głupią grę ?)
(-To nie jest żadna głupia gra, tylko rezident, rezident iwil. Przez ciebie mnie zjedzą zombiaki)
(-I bardzo dobrze, smacznego !)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim