Freddy Kruger (Strefa Walki) Mc Sobieski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
[Freddy Krueger]
Idę po Ciebie czuję że strach Cię zżera,
Czas umierać poszatkuję Cię teraz jak kebab.
To ta strefa w której sny stają się jawą,
Czuję Twoją słabość potraktuje Cię zimną stalą.
Krwiste wersy, prosto z Elm Street,
Czujesz dreszcz gdy na bit wchodzi Freddy?
Hej Sobieski choć do wujka na kolana,
Wujek pokaże Ci piekło, Twoje życie zmieni w dramat.

[MC Sobieski]
Ty stary impotencie myślisz, że mnie pokonasz?
Skąd wziąłeś ten sweter, z pomocy dla powodzian? ziomal.
Weź się schowaj bo wyglądasz jak menel,
Masz fajne ostrza może zostań fryzjerem co?
To mój teren to ja tu rozdaje karty,
Od tych panczy dostaniesz zgagi lepiej zażyj manti.
Strefa walki tu nikogo nie oszczędzę,
Jason obciął Ci łeb teraz ja Ci wyrwę serce.

[Freddy Krueger]
1, 2, 3 pukam do twoich drzwi,
4, 5, 6 nie masz gdzie schować się.
7, 8 czujesz ostrze,
9, 10 szybkie cięcie.

[MC Sobieski]
1, 2, 3 Sprawdzaj ten styl,
4, 5, 6 szeryf tu wszedł.
7, 8 orientuj się,
9, 10 dosięgaaa Cię mój gniew.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim