Gdzie jesteś tato? Mateusz Szatan

Lyrics

  • Song lyrics
    4 ratings
Na początku życia, pamiętam jak dzisiaj, nie widziałem w Nim nic złego
Tu o szkołę spytał, tam sobie pokrzyczał, takie nic nadzwyczajnego

Ref: Nie wiedział od zaraz
Błądził, ale czy znalazł?
Krzywdził na codzień
Bo szedł po złej drodze

Choć nie w głowie data, to były te lata, gdy coś poszło nie w tę stronę
Co go ogarnęło, w hierarchii się pięło ponad dzieci, dom i żonę

Ref: Nie wiedział od zaraz...

I uparty był, też zabrakło sił, odszedł kiedy przyszło lato
Czy odnalazł się, czy mu lepiej jest? ...gdzie jesteś tato?

Ref: Nie wiedział od zaraz...



Rate this interpretation
Rating of readers: Great 4 votes
contributions:
Mateusz Szatan
Mateusz Szatan
anonim